Dziś telekomunikacyjny hot-news to kontrola (nalot) UOKiK u operatorów komórkowych i spółki Info-TV-FM. Chodzi o mobilną telewizję w komórce. Można poczytać o tym na dowolnym portalu telco np. www.telepolis.pl Nas urzędnicy z policją nie odwiedzili, co wzbudziło trochę domysłów dziennikarskich, ale odpowiedź dlaczego, zna tylko UOKiK. Sam nie mam w tej sprawie nic do dodania, ale medialna burza wokół tematu kolejny raz pokazała absolutną zmianę sposobu działania mediów. Pierwsze info pojawiło się na twitterze, wrzucone późnym wieczorem przez dziennikarza TVN CNBC Biznes. Niemal jednocześnie poszedł news w jego stacji. W necie info zaczęło się mnożyć dzięki portalom społecznościowym. Wcześnie rano mając już gotową odpowiedź, dałem ją na ... twitterze. Potem rozdzwoniły się telefony od dziennikarzy prasowych, którzy po 1-2 godzinach dali newsy do swoich portali www.rpkom.pl i www.wyborcza.biz A dopiero po 30 godzinach będziemy mogli przeczytać teksty w formie drukowanej. Jeśli pojawi się w nich coś nowego, portale zacytują, internauci podlinkują na blip, twitter czy facebook. Ktoś skomentuje na blogu. To w ciekawy sposób pokazuje, jak we współczesnym świecie rozchodzi się news. I jak tu nie mówić, że wszystko zaczyna się i kończy w Internecie.
Przeczytałam ostatnio, że co trzeci Polak kupi świąteczny prezent przez Internet. Sklepy wirtualne mają spory wybór towarów, a nie ma w nich świątecznego tłoku - produkt wybieramy wygodnie siedząc w fotelu. Sama zamówiłam już kilka prezentów w Merlinie ;)
Marketingowy wyścig trwa od początku listopada – propozycje prezentów, ogłoszenia stron, na których można opublikować własną listę prezentów, żeby wysłać ją do rodziny i znajomych jako podpowiedź (sic!), serwisy, na których można zamówić list od św. Mikołaja do naszego dziecka, itd., itp.
Zastanowiło mnie jednak, czy przez Internet można zostać Mikołajem - takim dobrym, anonimowym, który spełni marzenie jakiegoś dziecka? Jest wiele akcji pomocowych, zbiórek "w realu", ale, skoro 33% Polaków kupuje prezenty w Internecie, to może to jest też miejsce, żeby 33% z nas mogło kupić taki prezent dla potrzebującego dziecka czy rodziny? Poszukałam trochę w sieci – jest szlachetna paczka, a nawet akcja blogerzy dzieciom, ale trudno znaleźć coś typowo internetowego.
A może wy znacie takie strony? Jeśli tak, to dajcie znać - umieścimy je na portalu
www.e-wolontariat.pl i i zaprosimy internautów do współpracy. Może razem uda nam się odpowiedzieć na wiele listów do św. Mikołaja?
Trudno nie zauważyć, że ciekawy mamy koniec roku w ofertach mobilnego dostępu do netu. Większe limity, niższe ceny, nowe laptopy i modemy w pakietach. Klienci zadowoleni, analitycy telekomunikacyjni wskazują duży potencjał wzrostu itd. To wszystko prawda. Nic dziwnego, że operatorzy prześcigają się w pomysłach, jak wypromować swoją ofertę, opakowując produkt także PR-owo. Mam na myśli raport, który zrobił Plus. W porównaniu z zamawiającym konkurenci wypadli bladziutko, zwłaszcza Play. Nam też się dostało. Badania przeprowadzono w 6 miastach. Prawidłowość wykonania potwierdziła certyfikatem Politechnika Warszawska. Nie mam żadnych powodów, by kwestionować uczciwość uczelni, jednak nad metodologią badania i czasem jego przeprowadzenia warto się pochylić. Opublikowanie raportu zbiegło się z uruchomieniem przez Plus w wybranych miastach technologii HSPA+ i konferencją prasową. Lokalizacje do badań wybrano w 6 miastach, co absolutnie zniekształca obraz, bo mobilny net to nie tylko aglomeracje, ale cała Polska. Wystarczyło zbadać, tam gdzie hulały nowe urządzenia i wynik oczywisty. Można się pochwalić, zdyskredytować konkurencję, która jest tańsza lub ma większy zasięg. Tylko, jak czytam komentarze internautów pod opublikowanymi badaniami nie mam wątpliwości, że niewielu dało się nabrać na PR-ową zagrywkę. Różnica w słupkach za mocno kłuje w oczy.