Moim zdaniem, Samsungowi udało się coś niezwykłego – ulepszył przepiękny (i mający świetne parametry) S6 edge. Nic dziwnego, że wielu z Was (i zresztą ja też) czekało na Samsunga S7 i S7 edge z niecierpliwością. Oba modele są już dostępne w przedsprzedaży, a zamówione zestawy będziemy do Was wysyłać 11 marca, czyli w dniu premiery.
Dlaczego zestawy? Gdyż razem z telefonem otrzymacie od nas Gear VR Litle, czyli okulary do wirtualnej rzeczywistości.
Jeżeli ktoś nie wie o co ten cały hałas, oto powody dla których warto się zainteresować się tymi modelami. Po pierwsze procesor - Procesor Octa Core 4x2.3GHz + 4x1.6GHz, mniej więcej 50% szybszy niż w edge S6. Po drugie bardzo dobry wyświetlacz o przekątnej 5,1 cala QHD Super AMOLED. Po trzecie aparat fotograficzny 12 Mpx, który zdaniem producenta świetnie sprawdza się także w słabym oświetleniu. Do tego jeszcze 32GB wbudowanej pamięci oraz możliwość rozszerzenia kartą mSD do 200GB i 4GB RAM. Przywrócono też możliwość rozszerzenia pamięci i wodoodporność, gdyż nie było jej w poprzedniej wersji.
Gdyby to nie wystarczyło… spójrzcie na te zdjęcie.
Cena telefonu jest dość wysoka (jak na flagowca przystało), jednak nie powala na kolan, jak choćby produkty koncernu z jabłkiem w logo. Waha się między 2859 złotych, które zapłacicie w Smart Planie LTE za 39,99 zł miesięcznie , a 1759 za w Smart Plan LTE Wspólny za 149,99 zł.
Wszystko, co powinniście zrobić teraz, to klinąć w ten link ;-)