Rozrywka

Najlepsze produkcje Netflixa na podstawie gier

Bartosz Graczyk Bartosz Graczyk
06 lipca 2022
Najlepsze produkcje Netflixa na podstawie gier

Rynek VOD rozwija się w zawrotnym tempie. Producenci tworzą nowe treści, którymi walczą o uwagę odbiorcy niczym Dragonborn ze smokami - wytrwale i nieustępliwie. Nowym orężem Netflixa są oryginalne produkcje tworzone na podstawie gier komputerowych. Które z nich warto sprawdzić? Oto moje subiektywne TOP 6.

DOTA

Jeśli jesteś fanem Tolkiena, ale znudziła Cię typowa narracja światów fantasy, DOTA jest dla Ciebie. To protoplasta gatunku MOBA i inspiracją do stworzenia League of Legends. To także jeden z najważniejszych tytułów ostatnich dwóch dekad, który miał bezpośredni wpływ na rozwój branży.

Serial opowiada historię smoczego zabójcy Deviona, który przez zrządzenie losu staje się tym na co polował. W świecie, w którym elfy zostały wygnane ze swojego świętego miejsca, a ich bogini umarła, tajemniczy kult księżyca dba o “pokój” w formie jaki znają. Co ciekawe rolę ich przywódczyni pełni wygnana księżniczka słońca.

Przedstawiony świat jest bogaty w ciekawe postaci na podstawie gry. Czerpie garściami z oryginału, więc każdy fan powinien odnaleźć się w trakcie seansu. Na szczęście trzy główne linie fabularne są przystępne dla każdego, kto nie jest zaznajomiony z serią i bez problemu spędzi miło czas przy dobrej animacji, która stoi na bardzo wysokim poziomie. Większość scen została narysowana w technologii 2D, a jedynie niektóre, bardziej “wybuchowe” sekwencje przedstawiono za pomocą 3D. Właśnie tym aspektem DOTA różni się od konkurencji.

Wiedźmin

Dlaczego Wiedźmin znalazł się na tej liście? Większości z rodaków nie trzeba przedstawiać sylwetki Geralta z Rivii. W kraju nad Wisłą jego postać ma status kultowy. Za granicą marka „Wiedźmin” też nie jest anonimowa.

Trzecia część gry spod szyldu „Wiedźmina” wypromowała białowłosego zabójcę potworów na całym świecie. Gracze pokochali produkcję za otwarty świat, dbałość o szczegóły i wciągającą fabułę. Wśród nich znalazł się Henry Cavill (odtwórca roli Geralta), który sam zgłosił się na ochotnika do odegrania głównego bohatera serialu. Z licznych wywiadów i materiałów zza kulis wynika, że Henry włożył w pracę całe serce. Gra aktorska jest jednym z powodów, dla których warto sprawdzić Wiedźmina.

Historia przedstawiona przez Netflixa kręci się wokół fabuły z książki. Warto zaznaczyć, że mimo inspiracji materiałem źródłowym, serial tworzy odrębny styl. Gdy czytałem książkę, obraz świata „Wiedźmina” malował się w inny sposób niż przedstawiono go na srebrnym ekranie. Autorzy mogli inspirować się wizją artystyczną pokazaną w grze wideo.

Warto zaznaczyć, że cały projekt nadzoruje Andrzej Sapkowski.

Castlevania

Castlevania to jeden z pierwszych tytułów, który został “zegranizowany” przez Netflixa. Na początku większość odbiorców myślało, że to anime produkcji japońskiej. Nic bardziej mylnego. Choć amerykański gigant inwestuje również w oryginalne treści ze wschodu, to Castlevania została wyprodukowana na zachodzie.

Dzieło cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko graczy, a powodów jest co najmniej kilka. Netflix przearanżował historię na potrzeby serialu i moim zdaniem ją udoskonalił. Oryginalna Castlevania była platformówką, w której od czasu do czasu pojawiały się opcje dialogowe. Dużą część historii, jak to było w starych czasach, mogliśmy poznać z instrukcji papierowych. Można powiedzieć, że gra była przepisem, a Netflix zainspirował się nim, choć ostatecznie dołożył nowe składniki.

Akcja dzieje się w średniowiecznych zakamarkach Europy wschodniej. Hrabia Dracula żyje w samotni w opuszczonym zamku. Sytuację zmienia wykształcona kobieta, która szukała wiedzy by pomóc schorowanym ludziom. Znalazła ją a ponadto para zakochała się w sobie. Dzięki damie Dracula poznał wartość ludzkiego życia, jednak czar prysł, kiedy lokalne chłopstwo postanowiło zamordować kobietę. Została oskarżona o bycie Wiedźmą. Po tej historii Hrabia zapadł w mrok, a za pomocą czarnej magii i armii potworów próbuje unicestwić ludzkość.

Z pomocą przychodzi Trevor, który jest spadkobiercą znanego rodu Belmontów - pogromców potworów. Jego rodzina wyginęła, a on jako ostatni z przedstawicieli popada w alkoholizm, dorabiając jako zbawca za parę monet. Okazuje się, że wraz z kilkoma postaciami, które spotka na swojej drodze, jest ostatnią deską ratunku dla ludzkości.

Każdego z bohaterów da się polubić, a ich historia jest oryginalna oraz “pełna”. Warto zaznaczyć, że ich przygody są przeznaczone dla osób o mocnych nerwach. W serialu nie brakuje scen pełnych przemocy, krwi i okrucieństwa nie tylko fizycznego, ale również psychicznego.

Minecraft Story Mode


Minecraft to nie tylko gra. To zabawki, książki, a nawet serial. Seria jest znana na całym świecie. Można powiedzieć, że to edukator dla dzieci. Wiele z nich, na podstawie Minecrafta,  rozwinęło kreatywność, poznając podstawy pisania scenariuszy, inżynierii, a nawet programowania.

Odpalając z dzieckiem Minecraft Story Mode będziesz miał inne doświadczenia. To czysta rozrywka w wyjątkowej formie. To jeden z seriali interaktywnych, o których już pisałem. Wasze decyzje będą wpływały na historię przedstawioną na ekranie. Warto sprawdzić, szczególnie jeśli Twoja pociecha jest fanem Minecrafta.

Arcane


Arcane to serial na podstawie League of Legends - najbardziej popularnej gry typu MOBA. To zupełnie inne doświadczenia, jeśli porównamy je z “DOTĄ”. Co różni produkcje? Arcane został wyprodukowany całkowicie w technologii 3D. To audiowizualne dzieło sztuki, a każda scena wygląda jakby została namalowana akwarelami.

Więcej na temat Arcane możecie przeczytać w mojej recenzji na blogu Orange. Tam poznacie szczegóły dotyczące animacji oraz historii, która przyciągnie nie tylko graczy. Moja dziewczyna w trakcie pisania tego tekstu, zauważyła, że wspominam o tym tytule i od razu zaproponowała mi ponowny wspólny seans. To o czymś świadczy! Zaznaczam, że w tej relacji to ja jestem graczem.

The Cuphead Show


The Cuphead Show to serial oparty o w miarę nową, ale już kultową grę Cuphead. Kubuś i Filuś to niegrzeczne dzieci! Lubią rozrabiać, ale Kubuś to ten bardziej szalony. Lubi ryzyko i popisy. Jeden z nich kosztował go oddanie duszy diabłu. Teraz razem muszą walczyć o wolność pokonując hordę dziwacznych demonów.

Historia jest pełna kontrastów. Z jednej strony brzmi infantylnie, z drugiej pełno w niej mroku. Charakteryzuje się niezwykłą oprawą graficzną (ręcznie rysowaną animacją stylizowaną na produkcjach z lat 20. poprzedniego wieku), a jednocześnie jest piekielnie trudna. 

Jakie seriale pojawią się w przyszłości?


W czasie Summer Game Fest, środowisko graczy mocno zainteresowało informacja, że Netflix zamierza wyprodukować kolejny sezon Castlevania. Prócz tego w planach jest stworzenie serialu na podstawie gry fantasy RPG „Dragon Age” produkcji BioWare. Nigdy w nią nie grałem, ale tytuł zdobył wiele nagród więc można przyjąć, że będzie się cieszył sporym zainteresowaniem.

Na koniec przypominam, że trwa promocja, w której przy pakiecie Orange Love Mini, operator płaci przez pół roku za Netflixa. To wystarczający czas, aby sprawdzić moje TOP 6 i największe hity wyprodukowane przez platformę.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 21:16 06-07-2022

Osobiscie byłoby mi szkoda czasu na oglądanie tych tytułów. Ale są fani gier, tak jak ja np. marki Orange że muszą mieć/obejrzeć wszystko co dotyczy ich ulubionej gry. To się nazywa uzależnienie ?

Odpowiedz

Oferta

Specjalna oferta vivo dla klientów Orange

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
06 lipca 2022
Specjalna oferta vivo dla klientów Orange

Słuchawki Bose, smartwatche AMAZFIT, latarka UV z szablonami do zmieniania kolorów na pleckach smartfona - to gadżety, jakie dostaniecie kupując telefony vivo X80 Pro 5G i vivo V23 5G. Taka oferta jest dostępna tylko w Orange.     

Marka vivo coraz odważniej wchodzi na polski rynek, oferując w smartfonach - jak przekonują ich przedstawiciele - „coś” ponad standard. Chwalili się innowacyjnymi czytnikami odcisków palców w ekranie, gimbalem do stabilizacji obrazu czy aparatami z optyką Zeiss.

Stawiają też na współpracę z Orange. Właśnie ruszyła specjalna promocja na dwa smartfony - tylko dla naszych klientów.

Pierwszy to flagowy vivo X80 Pro 5G. Kupując go w naszej ofercie możecie skorzystać z dwóch nagród do wyboru: słuchawek Bose NCH 700 (Michał testował je jeszcze przed pandemią) lub 2 smartwatchy AMAZFIT. Wartość obydwu niespodzianek to 1 600 zł.

Drugim jest średnio półkowy vivo V23 5G. W tym przypadku bonusem są smartwatch AMAZFIT oraz latarka UV razem z szablonami do zmieniania kolorów na pleckach smartfona.

Więcej o ofercie przeczytacie tutaj. Niedługo na blogu pojawi się też wideo test vivo X80 Pro 5G zrobiony przez Michała Rosiaka.

Komentarze


Rozrywka

Rekordowy Open’er Festival Powered by Orange

Kasia Barys Kasia Barys
05 lipca 2022
Rekordowy Open’er Festival Powered by Orange

Tegoroczny Open’er Festival Powered by Orange pod wieloma względami był wyjątkowy. Spotkaliśmy się po przerwie wymuszonej pandemią i wreszcie mogliśmy wspólnie cieszyć się z koncertów, spotkań i wolności, które leżą u podstaw Open’era.

Ponad 150 000 festiwalowiczów

Przez 4 dni w tym duchu Lotnisko Gdynia-Kosakowo przywitało ponad 150 000 uczestników i największą liczbę zagranicznych artystów. Wśród nich: Imagine Dragons, Twenty One Pilots, The Killers, A$AP Rocky, Martin Garrix, Måneskin, Playboi Carti, Years & Years, The Smile, Tove Lo oraz Peggy Gou, która zagrała w miejsce odwołanego występu The Chemical Brothers. Na Open’erze 2022 zaprezentowali się również najpopularniejsi i najlepsi polscy artyści: Taco Hemingway, Dawid Podsiadło, Vito Bambino, Jan Rapowanie czy Kacperczyk. A do tego gościnnie - Daria Zawiałow i Quebonafide.

Wsparcie dla Ukrainy

Open’er stał się też platformą do wyrażenia myśli na temat wydarzeń za wschodnią granicą. Podczas specjalnej akcji „Wspierajmy Ukrainę na koncertach”, we współpracy z Polskim Centrum Pomocy Międzynarodowej, organizator prowadził zbiórkę pieniędzy na odbudowę szkół w Ukrainie, a także edukację oraz rozwój dzieci i młodzieży z Ukrainy w Polsce. Orange – główny sponsor festiwalu przekazał na ten cel 50 tys. zł, a kolejne tysiące zaczęły napływać od uczestników.

Sieć Orange na Open’erze

Rekordowe było też wykorzystanie sieci Orange. Przez 4 dni aż 43 tys. osób korzystało na festiwalu z naszych usług. To prawie 2 razy więcej niż w 2019 roku, czyli podczas ostatniej, przedpandemicznej edycji festiwalu. Największy wzrost mieliśmy w surfowaniu po internecie. Festiwalowicze byli prawie cały czas online. Używali internetu o 87% więcej niż w 2019 roku. Zużyli 29 TB (wcześniejsza edycja - 15 TB). To ponad 120 godzin rolek na Instagrama. Często dzielili się emocjami dzwoniąc do bliskich. Wydzwonili prawie 6 tys. godzin, czyli o 30% więcej niż w 2019 roku. Wysłali i odebrali ponad 1,1 mln SMS-ów (o 53% więcej niż trzy lata temu).

Klienci Orange korzystali z zasięgu sieci wzmocnionego dwiema dodatkowymi stacjami mobilnymi, postawionymi na czas festiwalu.

Komentarze

Scroll to Top