Zadzwoń do babci to oczywiście tylko hasło. Internetowi oszuści są coraz sprytniejsi, mogą oszukać (niemal) każdego. Co powiedzieć babci, czy komukolwiek innemu, gdy już zadzwonimy, czy porozmawiamy, by ostrzec ich przed ryzykiem?
Potencjalną ofiarą panoszących się w sieci oszustów może być równie dobrze Twój dziadek, ciocia, czy wujek. Ktokolwiek kogo znasz. Co gorsza - nawet jeśli wydaje się być osobową całkiem "ogarniętą cyfrowo". Dlatego zamiast mówić - a nawet myśleć - "co za idiota daje się oszukać?!" lepiej od razu powiedzieć: "Każdy". A w kolejnym kroku wypunktować na co należy uważać, bliskim przesłać te informacje, a samemu wydrukować i powiesić na ścianie, czy przyczepić na biurku koło komputera.
Co robią oszuści?
Wykorzystują słabości ludzkiej psychiki.
Wzbudzają w nas silne emocje, by wywołać intuicyjne reakcje.
Ale nie tylko - wiedzą również, że mózg "chodzi na skróty", co wykorzystują przy rejestracji fałszywych domen internetowych. Strona www.mojbank.pl.wlasniewykradamtwojepieniadze.xyz? Wiele osób po przeczytaniu części na zielono automatycznie przestanie myśleć i kliknie!
Widzicie różnicę między grnail.com a gmail.com? Po przyjrzeniu się pewnie tak, ale co jeśli przekaz będzie wzmocniony treścią emocjonalną? Albo między PIEKNAstrona.pl i PlEKNAstrona.pl? To już ciężej, ale przy dobrym wzroku można zauważyć, że w pierwszym przypadku mamy wielkie "i", a w drugim - małe "l". Piotrek Konieczny z Niebezpiecznika podczas prezentacji na Confidence zrobił test. W sali z ponad 200 bezpieczniakami. Powiedział nam, że domeny, które za chwilę pokaże na ekranie, są "lewe". Dał nam bodaj 5 sekund, podczas, gdy zwykły użytkownik reaguje bodaj w dwie. Chyba nikt nie znalazł obu podpuch. Część jedną. Ja żadnej. A - cytując klasyka polskiego kina:
Co gdyby tam była Wasza matka?
Siedzi z tyłu? To ją uświadommy. I przesadźmy na przód. Inaczej jest spore ryzyko, że będziemy musieli ją uspokajać, gdy straci wszystkie pieniądze
Zadzwoń do babci - i co mam jej powiedzieć?
Gdy podczas rozmowy telefonicznej rozmówca poruszy temat Twoich pieniędzy:
- nie ufaj numerowi, który się pokaże (oszuści mogą podszywać się pod dowolne numery, także banków, czy jednostek Policji)
- jeśli rozmówca prosi Cię o Twój login do banku (a tym bardziej hasło!) - absolutnie nie podawaj go; natychmiast się rozłącz
- jeśli dzwoniący mówi, że Twoje konto bankowe zostało zaatakowane/przejęte, uruchom wyjątkową podejrzliwość!
- następnie poprosi o podanie loginu/hasła/wypłatę gotówki w oddziale banku - natychmiast się rozłącz
- jeśli nie jesteś zbyt zdenerwowany/a sytuacją, zadzwoń do banku, pod który podszywał się oszust lub na policję
- rozmówca usiłuje Cię przekonać, że ma dla Ciebie zysk z zainwestowanych kryptowalut, a Ty kryptowaluty znasz tylko z mediów? Natychmiast się rozłącz.
- dzwoniący przekonał Cię do kontynuacji rozmowy i prosi o instalację "niezbędnej" aplikacji? Natychmiast się rozłącz, ta aplikacja da oszustowi pełny dostęp do Twojego komputera
- oszuści potrafią być wyjątkowo natrętni - jeśli po rozłączeniu dzwonią znowu, nie odbieraj
Gdy trafisz (w mediach społecznościowych/mailu lub od kogoś) na reklamę strony, obiecującej pewny zysk z inwestycji:
- podejdź do niej z zasadą ograniczonego zaufania
- sprawdź adres strony
- jeśli kończy się na .xyz, .site, .store, czy inne dziwne znaki - to oszustwo;
- jeśli strona sugeruje inwestycje w znaną światową lub polską markę, to z olbrzymim prawdopodobieństwem oszustwo
- porównaj adres strony z marką; pamiętaj, że znane marki mają adresy kończące się na .pl, .com, czy ew. domeny krajowe (.de, co.uk, itp.)
- jeśli zgadza się marka, a nie zgadza adres (dziwna domena), bądź domena nie jest podejrzana, ale marki nie ma w adresie - to oszustwo
- przeczytaj szczegółowo treść strony
- jeśli znajdziesz proste (a często wręcz prostackie) sztuczki socjotechniczne (pewne zyski, wysokie zyski, ostatnie miejsca, tylko dla Ciebie, śpiesz się) - to oszustwo
- jeśli znajdziesz błędy językowe (czasem też ortograficzne) - to oszustwo
Chcą Twojego zaufania
Czy wejście na taką stronę jest ryzykowne? NIE. Oszuści przy stronach "inwestycyjnych" mają dwa cele: wyciągnięcie Twojego numeru telefonu i adresu e-mail i ew. wykorzystanie go do dalszego phishingu, ale przede wszystkim wzbudzenie Twojego zaufania i przekonanie Cię do odebrania telefonu. Tak, tak - koniec interakcji z taką stroną, to informacja o tym, żę w ciągu 24 godzin "zadzwoni do Ciebie nasz menedżer".
Ludzie naprawdę się na to łapią, wskazują na to choćby statystyki CERT Orange Polska. Tak więc: nie marnuj czasu, zadzwoń do Babci!
Komentarze
Gdyby nie „ban” USA na HUAWEI to pewnie bykabybto dziś marka na 1 navrynku tylko, ale…..
Odpowiedzprzepraszam za literówki ?
Odpowiedz