Sieć

Trochę historii, czyli jak kiedyś wyglądała telekomunikacja?

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
04 kwietnia 2016
Trochę historii, czyli jak kiedyś wyglądała telekomunikacja?

W ubiegłym tygodniu na Twitterze zapowiadałem dla Was coś specjalnego. Tym razem nie będzie o nowoczesnych technologiach, tylko trochę o historii telekomunikacji. Mam na myśli kilka pomieszczeń, znajdujących się w… schronie przeciwlotniczym pod warszawskim Śródmieściem. A w nich ukrytą prawdopodobnie ostatnią w Polsce centralę Strowger. Nie była wykorzystywana od wielu lat i na dniach zostanie ostatecznie zdemontowana. To ostatnia szansa aby ją zobaczyć.

Centrala ma ciekawą historię, bo nigdy nie była przeznaczona do obsługi klientów, lecz do rozmów nazwijmy je… „służbowymi”. Głównie do łączności w kierunku wschodnim, do Związku Radzieckiego, który w czasach Układu Warszawskiego był uznawany za naszego sojusznika. Jak możemy się domyślać, bo dane zaginęły, nie chodziło o rozmowy na temat połowu śledzia na Bałtyku ani filozofii. Do dzisiaj w jednym z pomieszczeń widać informacje jak można zadzwonić do: Charkowa, Kijowa, Moskwy czy Pskowa. Po 1989 roku nadal była wykorzystywana, lecz tylko do komunikacji wewnętrznej.

Chociaż centrala była automatyczna, nie mogła działać sama. Wymagała obsługi sporej grupy specjalistów. Tuż obok działał nawet wyspecjalizowany warsztat dostarczający na bieżąco niezbędne części. Praca w takim miejscu nie była specjalnie przyjemna. Każdy z wybieraków poruszał łącząc rozmowy, co powodowało ciągły stukot i brzęczenie.

Zresztą, co ja będę dalej opowiadał. Odwiedziliśmy centralę z blogową kamerą.

 


Oferta

W ten weekend znowu poszalejemy ;-)

Piotr Domański Piotr Domański
01 kwietnia 2016
W ten weekend znowu poszalejemy ;-)

Szalone weekendy stają się powoli nową, świecką tradycją. Trzydniowe obniżki w sklepie z telefonami bez umowy to fajna okazja na upolowanie smartfonów w atrakcyjnych cenach, jednocześnie nie wiążąc się długotrwałą umową z abonamentem. Dla fanów prepaid w sam raz (wiem, że często tu zaglądacie ;-) )

Tym razem ponownie na tapecie zagościł Samsung. Zostawmy jednak na boku dwa flagowce, które znajdziecie w promocji i przyjrzyjmy się dwóm pozostałym modelom, a szczególnie Samsungowi Galaxy A3. Po pierwsze dlatego, że potaniał aż o 30% i kosztuje teraz tylko 699 zł. Po drugie, warto się mu przyjrzeć, gdyż to całkiem ładny (może nie elegancki, ale ładny) telefon, z fajną metalową obudową, dobrymi parametrami technicznymi i masą bajerów. Jeżeli ja Was nie przekonam, zajrzyjcie do recenzji rozsianych po necie. Kolejnym modelem, który przeceniliśmy jest Galaxy Grand Prime, który potaniał o 29% i kosztuje teraz 499 zł. To także smartfon ze średniej półki, ale solidny i cieszący oko wyglądem.

A o jakich flagowcach wspomniałem na początku? Na liście jest Galaxy S6 i S5 Neo. Nie muszę ich chyba nikomu przedstawiać (robiłem już to na blogu wielokrotnie), więc napiszę tylko dwa słowa o cenach. Oczywiście obowiązujących tylko do końca weekendu ;-). Galaxy S6 potaniał o prawie 1/4, a dokładnie o 24% i kosztować będzie 1979 zł. Za S5 Neo do końca tygodnia zapłacicie 1199 zł, co oznacza, że cena poszła w dół o 16%.

I jak Wam się podoba kolejny Szalony Weekend?


Sieć

Nowe stacje LTE i coraz większy ruch 4G!

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
01 kwietnia 2016
Nowe stacje LTE i coraz większy ruch 4G!

Marzec był pierwszym miesiącem w historii, w którym ruch 4G LTE w sieci Orange Polska był większy niż 3G. I z tej drogi wzrostu nie ma już odwrotu. Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze rośnie zasięg najszybszego, mobilnego netu. W tej chwili docieramy z nim do 87 proc. mieszkańców Polski. LTE nadajemy z ponad 6800 stacjach bazowych, w tym ponad 200, które wykorzystują uzyskane w ostatniej aukcji częstotliwości 800 i 2600 MHz. LTE 800 uruchomiamy głównie na terenach niezurbanizowanych. To dla nas priorytet inwestycyjny na ten rok. Dzięki największym zasobom pasma, nasza sieć LTE 800 zapewnia przepustowości, które są dwa razy szybsze niż oferowane przez konkurentów. Po drugie coraz więcej z Was posiada smartfony i tablety, które współpracują z LTE. Niemal wszystkie obecnie sprzedawane urządzenia pozwalają na korzystanie z 4G, które umożliwiają naprawdę szybkie surfowanie. Żeby Internet był  jeszcze szybszy uruchamiamy agregację dwóch lub trzech pasm na każdej kolejnej stacji bazowej z LTE 800 i LTE 2600. Mamy już 17 stacji, które wykorzystują jednocześnie różne pasma. Prędkość jaką można uzyskać to nawet 200-300 Mb/s.

Zasięg sieci 4G LTE Orange Polska oraz miejsca, w których znajdują się stacje bazowe korzystające z częstotliwości 800/2600 MHz

Scroll to Top