Obsługa i Relacje z Klientami

Wakacje z Płatnością Elektroniczną – konkurs

27 czerwca 2017

Wakacje z Płatnością Elektroniczną – konkurs

Zaczęło się wakacyjne szaleństwo – jedni z nas już w podróży, a drudzy dopiero planują. Najchętniej ucieklibyśmy od codziennych, żmudnych obowiązków i zatopili się w przyjemnym nic nie robieniu. Mam dla Was doskonałą propozycję na dodatkowe umilenie sobie tego czasu.

Uruchomiliśmy właśnie wakacyjny konkurs z usługą Płatność Elektroniczna. Postaraliśmy się, aby jego zasady były dla Was tak proste, jak korzystanie z tej usługi. Wystarczy, że opłacicie fakturę Orange Płatnością Elektroniczną, dokończycie na stronie konkursowej zdanie < kocham wakacje z Płatnością Elektroniczną, ponieważ…>, wpiszecie obok numer telefonu lub usługi, za który zapłaciliście oraz telefon kontaktowy do siebie i…. gotowe. Nie zwlekajcie, bo w każdym etapie konkursu do wygrania jedna z trzech nagród pieniężnych: 1 x 1500 zł i 2 x 600 zł. A wiadomo gotówka na wakacje zawsze się przyda:)

Jak skorzystać z usługi Płatność Elektroniczna dowiecie się z filmu  Orange Ekspert oraz z naszej strony www.orange.pl/platnoscelektroniczna

Udostępnij: Wakacje z Płatnością Elektroniczną – konkurs

Bezpieczeństwo

Złodzieju, trzymaj mój PIN

21 kwietnia 2016

Złodzieju, trzymaj mój PIN

Zaczęło się wakacyjne szaleństwo – jedni z nas już w podróży, a drudzy dopiero planują. Najchętniej ucieklibyśmy od codziennych, żmudnych obowiązków i zatopili się w przyjemnym nic nie robieniu. Mam dla Was doskonałą propozycję na dodatkowe umilenie sobie tego czasu.

Uruchomiliśmy właśnie wakacyjny konkurs z usługą Płatność Elektroniczna. Postaraliśmy się, aby jego zasady były dla Was tak proste, jak korzystanie z tej usługi. Wystarczy, że opłacicie fakturę Orange Płatnością Elektroniczną, dokończycie na stronie konkursowej zdanie < kocham wakacje z Płatnością Elektroniczną, ponieważ…>, wpiszecie obok numer telefonu lub usługi, za który zapłaciliście oraz telefon kontaktowy do siebie i…. gotowe. Nie zwlekajcie, bo w każdym etapie konkursu do wygrania jedna z trzech nagród pieniężnych: 1 x 1500 zł i 2 x 600 zł. A wiadomo gotówka na wakacje zawsze się przyda:)

Jak skorzystać z usługi Płatność Elektroniczna dowiecie się z filmu  Orange Ekspert oraz z naszej strony www.orange.pl/platnoscelektroniczna

Udostępnij: Złodzieju, trzymaj mój PIN

Bezpieczeństwo

Święta idą. Uważajcie na konta bankowe!

26 listopada 2015

Święta idą. Uważajcie na konta bankowe!

Jak tam przedświąteczne nastroje? Już za niecały miesiąc większość z nas zasiądzie z najbliższymi przy świątecznym stole, patrząc tęsknie w stronę prezentów pod choinką. W sumie może się też zdarzyć, że stół i okolice choinki będą puste, a my spędzimy ten czas na komisariacie policji, tłumacząc jakim cudem zniknęły nam z konta pieniądze. Dobrze, że przynajmniej to, czy wszystkie pieniądze wydamy na święta, czy oddamy przestępcom przynajmniej częściowo zależy od nas.

W ubiegłorocznym Raporcie CERT Orange Polska prognozując przyszłość domniemywaliśmy, że to tylko kwestia czasu, kiedy cyber-przestępcy zaatakują terminale kasowe w sieciach handlowych. Bez obaw – nie ma (jeszcze) informacji, że coś takiego działo się u nas, ale wiadomości z USA o kolejnych ofiarach spływają regularnie. Być może źli ludzie dostali się już do „korporki” którejś z sieci handlowych i tylko czekają na odpowiednią chwilę, by uruchomić złośliwe oprogramowanie, sczytujące dane kart z terminali kasowych i przesyłające je do cyber-przestępców? W końcu największy świąteczny szał zacznie się za tydzień, może dwa!

Straszę Was z premedytacją, bo o ile fakt, iż polska bankowość jest znacznie młodsza od amerykańskiej i paradoksalnie dzięki temu nowocześniejsza, warto w tym gorącym okresie uruchomić też własne „zabezpieczenia”. Wierzę w to, że bankowe systemy „widząc” transakcję w Hiszpanii, czy Argentynie, chwilę po tym, jak kupowaliśmy coś w Warszawie zapalą czerwoną flagę i udaremnią transakcję. Tym niemniej dla własnego spokoju warto pamiętać, by – jeśli umożliwia to nasz bank – skonfigurować otrzymywanie SMSów bądź powiadomień z aplikacji po wykonaniu transakcji, a jeśli nie, to przynajmniej ustawcie limit transakcji, kwotowy lub ilościowy. Tak, wiem – kilka razy musiałem desperacko w kolejce do kasy dzwonić do banku i zmieniać limity. Lepsze to, niż płakać po oszczędnościach całego życia.

Udostępnij: Święta idą. Uważajcie na konta bankowe!

Bezpieczeństwo

Trojan z fałszywych „faktur” atakuje klientów polskich banków!

11 sierpnia 2014

Trojan z fałszywych „faktur” atakuje klientów polskich banków!

Cyber-przestępcy nie dają nam spać spokojnie – wraca temat maili z zawirusowanymi „fakturami”. Moi koledzy z CERT Orange Polska, o których pracy pisałem Wam tutaj w ostatni czwartek, analizowali ostatnio wnikliwie złośliwy kod z maili z „e-fakturami” i niestety potwierdzili, że mamy do czynienia z paskudztwem przygotowanym specjalnie pod kątem polskich klientów bankowości elektronicznej. Oznacza to, że kliknięcie w załącznik w mailu od przestępców może ze sporym prawdopodobieństwem oznaczać, że poznali oni nasze dane autoryzacyjne i mogą mieć dostęp do sesji z bankiem w trakcie jej trwania, bądź nawet możliwość nawiązania sesji bez wiedzy użytkownika. Dodatkowo tego typu kod może pozwalać na wstrzyknięcie do złudzenia przypominającej prawdziwą strony, sugerujące zainstalowanie „certyfikatu bezpieczeństwa” na telefonie komórkowym, czyli de facto aplikacji, wykradającej SMSy autoryzacyjne.

Nasza analiza wykazała, iż jedynie niewielka część firm, udostępniających usługi bankowości elektronicznej jest póki co wolna od tego problemu. Jeśli więc korzystacie z e-bankowości i przypadkiem zdarzyło się Wam kliknąć w otrzymaną od cyber-przestępców „fakturę” (pisaliśmy o nich tutaj i tutaj), czym prędzej zmieńcie hasła dostępowe do banków.
Ci z Was, którzy korzystają z usług Orange Polska nie mają powodów do obaw, bowiem zablokowaliśmy z naszej sieci dostęp do zidentyfikowanych centrów kontroli botnetów. Pamiętajmy jednak, że choć analizowaliśmy próbkę złośliwego kodu zawartą w mailach, udających faktury Orange Polska, myślę jednak, że z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można założyć, że podobnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o pozostałe firmy, które padły ofiarą ataku.
Krótko mówiąc – UWAŻAJCIE!

Udostępnij: Trojan z fałszywych „faktur” atakuje klientów polskich banków!

Bezpieczeństwo

Patrzcie, w co klikacie!

27 marca 2014

Patrzcie, w co klikacie!

Dzisiaj pora na odświeżenie trochę tematu phishingu i inżynierii społecznej, a to dlatego, że ostatnio nasiliły się ataki na klientów polskich banków. Choć to już nie jest „bełkot-phishing”, przy odrobinie uwagi, przyprawionej szczyptą zdrowego rozsądku mamy dużą szansę nie stać się ofiarą cyber-przestępców. Przeczytajcie, pamiętajcie, a przede wszystkim szerzcie tę wiedzę wśród tych, którzy nie mają takiej świadomości, jak Czytelnicy Bloga Technologicznego.

Zazwyczaj zaczyna się od maila. Kiedyś można je było łatwo rozpoznać, bo było z czego się pośmiać. Teraz niestety przestępcy zainwestowali w polskojęzyczną obsługę, więc na darmową rozrywkę nie ma co liczyć. Co zatem robić? Po kolei:

Patrzymy na adres nadawcy maila. Dokładnie. Programy do e-maila zazwyczaj pokazują adres, poprzedzony nazwą, określoną przez nadawcę. Może się więc zdarzyć, że dostaniemy maila od nadawcy Twój Bank <zly_czlowiek@cyberprzestepca.pl>, albo nawet Twój Bank <kontakt@banktwoj.pl>. Często spotykaną praktyką jest zamiana znaków w adresie na identycznie wyglądające. O czym mówię? Wpiszcie obok siebie małe „el” i wielkie „I”.

Temat/treść maila. Piszą, że coś Wam zablokowali, że zrobiliście coś złego, coś musicie oddać? Tego typu treść powinna od razu zapalić w Waszych głowach ogromne czerwone lampy, najlepiej jeszcze z wyjącymi syrenami. Straszą konsekwencjami, każą coś zrobić natychmiast? Duża szansa, że co mniej świadomi użytkownicy odruchowo, ze strachu, klikną w…

Link. No właśnie. Dobrą praktyką jest nieumieszczanie w oficjalnej korespondencji linków, które koniecznie, niezbędnie trzeba kliknąć, bo jak, nie to (i tu wpiszcie sobie jakąkolwiek groźbę). Kolega z biurka obok dodał jeszcze, żeby uważać przede wszystkim na zawierające linki maile, których się nie spodziewaliśmy i trudno nie przyznać mu racji.

A co, jeśli już kliknęliśmy? Nie zawsze musi to oznaczać, że zło już się stało (choć co nieco w tle mogło się zainstalować). Tym niemniej warto zerknąć na pasek adresu i sprawdzić, czy jest tam faktycznie adres naszego banku, a także, czy poprzedza go https:// i znak kłódeczki. Nierzadko zdarza się bowiem, że wtedy już zapominamy o zabezpieczeniach, nasz mózg się uspokaja. Wystarczy, że widzimy znane logo, najlepiej w towarzystwie informacji o maksymalnie wypasionych zabezpieczeniach. Wtedy nawet nie przyjdzie nam do głowy, żeby zerknąć na górę i zobaczyć, że adres brzmi http://www.wlasnie_cie_okradam.com/TwojBank/login.htm.

Te kilka podstawowych działań wystarczy, by zapobiec znacznej większości ataków phishingowych.Bo o ile niemała grupa spośród instytucji finansowych w naszym kraju korzysta z oferowanej przez Orange Polska usługi ochrony przed atakami DDoS, z niektórymi współpracujemy też jeśli chodzi o ochronę marki/anty-phishing, pierwszą linią ochrony musi być zawsze klient. Czyli Wy.

Udostępnij: Patrzcie, w co klikacie!

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej