Sieć

Nie boimy się zimy! Jak to działa #12

22 stycznia 2019

Nie boimy się zimy! Jak to działa #12

Pewnie już wiecie, że dopaliliśmy naszą sieć mobilną w miejscowościach, które najczęściej odwiedzacie w czasie ferii zimowych. Przekrojowy opis znajdziecie w komunikacie prasowym. Ja natomiast chcę Wam pokazać owe przygotowania z bliska. Dlatego wsiadłem razem z naszą blogową ekipą wideo w samochód i pognałem do Karpacza, jednego z dwóch miast, gdzie przed zimą zrobiliśmy refarming, dostawiliśmy mobilny BTS i doposażyliśmy stacje bazowe. Spotkałem się tam z Marcinem z NetWorkS!, który opowiedział mi trochę jak to działa. Zapraszam do oglądania!

Zimowy 4G LTE od Orange w Karpaczu

W Karpaczu nasi klienci mogą korzystać z 6 stacji bazowych oraz jednego „mobila”. Na wszystkich „stałych” działa już 2100 MHz, pojawił o się także m.in. nowe pasmo – 2600 MHz na stacji w centrum miasta. W mieście i okolicach przez sieć przechodziło w czasie przerwy świąteczno-noworocznej nawet kilka TB danych dziennie. Najwięcej SMS przeszło przez naszą sieć w tych okolicach w Wigilię – ponad 20 tys., a minut rozmów – w Sylwestra – blisko 90 tys. minut. Jeżeli ktoś chce zbudować w oparciu o te dane wnioski socjologiczne dotyczące sposobu składania życzeń – zapraszam.

Nasi klienci mogą także korzystać z pasma 800 MHz w schronisku Strzecha Akademicka. Choć Samotnia nadal lepsza 😉 Przepraszam Was, ale to super wspomnienia z dzieciństwa związane z tym miejscem.

Skoro już przy schroniskach jesteśmy, to możecie korzystać z naszej sieci także na Murowańcu oraz w Dolinie Kościeliskiej, jest tam także stacja mobilna. Często o to pytacie, temat pojawił się też w Q&A, więc od razu daję znać.

Czy w Karpaczu widać efekty? Zobaczcie sami – zrobione tuż przy oświetlonym stoku, więc w miejscu gdzie ludzi nawet o tej porze trochę było. Wiecie już także kiedy robiliśmy dla Was nagranie.

test prędkości łącza mobilnego wykonany w karpaczu pokazuje prędkość 125 Mb/s

Kolejny odcinek „Jak to działa?” będzie o światłowodzie, do zobaczenia, zresztą szykujemy ich dla Was więcej. A jeżeli chcecie zobaczyć poprzednie odcinki cyklu „Jak to działa?”, wejdźcie tutaj.

Udostępnij: Nie boimy się zimy! Jak to działa #12

Informacje prasowe

Orange nie boi się zimy. Lepszy zasięg sieci w górach

22 stycznia 2019

Orange nie boi się zimy. Lepszy zasięg sieci w górach

Orange Polska zwiększył prędkość i pojemność sieci komórkowej na stokach narciarskich, w ich pobliżu oraz w miejscowościach turystycznych popularnych zimą. Operator udostępnił klientom 10 nowych stacji bazowych, 64 istniejące zostały wyposażone w dodatkowe urządzenia, a w newralgicznych miejscach są ustawione 4 stacje tymczasowe.

W Sylwestra i Nowy Rok klienci Orange w Zakopanem i Bukowinie Tatrzańskiej przesłali ponad 22 TB danych, co przekłada się na… blisko 7 mln zdjęć. To znacznie więcej niż poza sezonem. Żeby zaspokoić rosnące potrzeby klientów – także podczas ferii – w 34 miejscowościach stacje bazowe zostały rozbudowane. Zmiany objęły miejscowości turystyczne np.: Rabkę Zdrój, Czarny Dunajec, Bukowinę i Szczawnicę. Równocześnie mobilne, rozstawione czasowo stacje bazowe znalazły się w Karpaczu, Zieleńcu, Białce Tatrzańskiej i na Czarnej Górze.

Pozwoli to klientom przesyłać dane szybciej, nawet gdy z jednej stacji bazowej korzysta dużo urządzeń. Dodatkowo w Zakopanem i Karpaczu uruchomiono usługi 4G LTE na częstotliwości 2100 MHz, dostępnej do tej pory tylko w największych miastach w Polsce. Pozwoliło to na zwiększenie pojemności sieci odpowiednio o 45% i 60%.

W związku z zimową akcją ruszyła kampania w mediach społecznościowych oraz na bilbordach, które pojawią się w Zakopanem oraz Białce Tatrzańskiej. Operator zachęca w nich do dzielenia się zimowymi przeżyciami za pośrednictwem sieci komórkowej. Orange zaproponował też klientom konkurs, w którym do wygrania są 3 smartfony.

mapa rozbudowy sieci w gorach - biuro prasowe Orange Polska

Kliknij by powiększyć!

Więcej na temat przygotowań operatora do zimy przeczytasz na blogu Orange Polska (wideo).

Udostępnij: Orange nie boi się zimy. Lepszy zasięg sieci w górach

Sieć

Melduję zasięg na Polanie Chochołowskiej

23 września 2017

Melduję zasięg na Polanie Chochołowskiej

Widzę, że wreszcie macie dobry zasięg – zagaduję panią z baru w schronisku na Polanie Chochołowskiej. – Prawda, prawda zamontowali nam przekaźnik i od kilku dni jest super!

Sprawdzam i wysyłam pierwsze fotki. Każda po kilka mega. Petardy, jak przy światłowodzie nie ma, ale przechodzą w kilka sekund. Wcześniej nie sposób było stąd zadzwonić z komórki, a co dopiero surfować po Internecie czy przesyłać zdjęcia. Jednym słowem to koniec „białej plamy” w pięknym miejscu.

Prawdziwy test pewnie czeka BTS-a podczas najbliższego „weekendu krokusa”. Dobry zasięg w górach to jednak przede wszystkim bezpieczeństwo. Fizyki nie da się oszukać. To teren wyjątkowo trudny ze względu na wzniesienia. Ponadto trzeba brać pod uwagę, że jesteśmy w środku Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dlatego tym bardziej cieszę się, że kolejny obszar Tatr znalazł się w zasięgu Orange dzięki współpracy z T-Mobile w ramach NetWorks!

 

 

Udostępnij: Melduję zasięg na Polanie Chochołowskiej

Odpowiedzialny biznes

Zdobywca gór Afganistanu

3 sierpnia 2010

Zdobywca gór Afganistanu

Pewnie już wiecie, że dopaliliśmy naszą sieć mobilną w miejscowościach, które najczęściej odwiedzacie w czasie ferii zimowych. Przekrojowy opis znajdziecie w komunikacie prasowym. Ja natomiast chcę Wam pokazać owe przygotowania z bliska. Dlatego wsiadłem razem z naszą blogową ekipą wideo w samochód i pognałem do Karpacza, jednego z dwóch miast, gdzie przed zimą zrobiliśmy refarming, dostawiliśmy mobilny BTS i doposażyliśmy stacje bazowe. Spotkałem się tam z Marcinem z NetWorkS!, który opowiedział mi trochę jak to działa. Zapraszam do oglądania!

Zimowy 4G LTE od Orange w Karpaczu

W Karpaczu nasi klienci mogą korzystać z 6 stacji bazowych oraz jednego „mobila”. Na wszystkich „stałych” działa już 2100 MHz, pojawił o się także m.in. nowe pasmo – 2600 MHz na stacji w centrum miasta. W mieście i okolicach przez sieć przechodziło w czasie przerwy świąteczno-noworocznej nawet kilka TB danych dziennie. Najwięcej SMS przeszło przez naszą sieć w tych okolicach w Wigilię – ponad 20 tys., a minut rozmów – w Sylwestra – blisko 90 tys. minut. Jeżeli ktoś chce zbudować w oparciu o te dane wnioski socjologiczne dotyczące sposobu składania życzeń – zapraszam.

Nasi klienci mogą także korzystać z pasma 800 MHz w schronisku Strzecha Akademicka. Choć Samotnia nadal lepsza 😉 Przepraszam Was, ale to super wspomnienia z dzieciństwa związane z tym miejscem.

Skoro już przy schroniskach jesteśmy, to możecie korzystać z naszej sieci także na Murowańcu oraz w Dolinie Kościeliskiej, jest tam także stacja mobilna. Często o to pytacie, temat pojawił się też w Q&A, więc od razu daję znać.

Czy w Karpaczu widać efekty? Zobaczcie sami – zrobione tuż przy oświetlonym stoku, więc w miejscu gdzie ludzi nawet o tej porze trochę było. Wiecie już także kiedy robiliśmy dla Was nagranie.

test prędkości łącza mobilnego wykonany w karpaczu pokazuje prędkość 125 Mb/s

Kolejny odcinek „Jak to działa?” będzie o światłowodzie, do zobaczenia, zresztą szykujemy ich dla Was więcej. A jeżeli chcecie zobaczyć poprzednie odcinki cyklu „Jak to działa?”, wejdźcie tutaj.

Udostępnij: Zdobywca gór Afganistanu

Odpowiedzialny biznes

Zdobyć Afganistan

8 lipca 2010

Zdobyć Afganistan

Wyruszyła pierwsza od 32 lat polska wyprawa w góry Afganistanu. Jednym z uczestników jest nasz pracownik – Sławek Korytkowski. Na co dzień w Pionie Sieci i Platform Usługowych Grupy TP zajmuje się usługami telewizją IPTV i wideo na żądanie VOD DTH (zarządzanie serwerami, bazami danych, aplikacjami, itp.). Po pracy jest miłośnikiem wspinaczki: „Pierwsze dotknięcie skały nastąpiło pod koniec lat 90-tych, a „poważniejsze” w 2004 roku kiedy zdecydowałem się pójść na kurs skałkowy i rok później taternicki – opowiada.

„Celem naszej wyprawy jest pokazanie, że Afganistan to nie tylko wojna i terroryzm. Swoją obecnością chcemy pokazać Afgańczykom, że obcokrajowcy przyjeżdżają do ich kraju nie tylko po to, by walczyć, ale także nieść pomoc humanitarną. Przekażemy im m.in. leki” – mówi. Jeśli chodzi o wspinaczkę to głównym celem wyprawy jest szczyt liczący według map sztabu generalnego Armii Czerwonej 6094 metry npm – Kara Dżilga I. Droga na szczyt wiedzie lodowo-śnieżnym zboczem.

Afganistan kojarzy się teraz przede wszystkim z wojną. Co na to Twoja rodzina? „Stwierdziła, że mam nie po kolei w głowie:) Oczywiście są pełni obaw ale już trochę się przyzwyczaili do moich „dziwactw” – mówi. „Korytarz Wachański jest miejscem, w którym aktywność ugrupowań rebelianckich nie jest praktycznie obserwowana. Sporadycznie pojawiają się jednak doniesienia o aktywności bandytów i rabusiów. Mimo wszystko podjęliśmy wiele działań mających nas zabezpieczyć” – dodaje.

Powrót planowany jest na połowę sierpnia. Relacje z wyprawy można śledzić na portalu Wirtualna Polska, również dzięki TP i Orange, która wyposażyła wyprawę m.in. w modem satelitarny ze słuchawką, panel słoneczny oraz laptop do obróbki filmów z oprogramowaniem.

Udostępnij: Zdobyć Afganistan

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej