Film

Co z tym polskim kinem? – „okiem Raczka”

22 sierpnia 2015

Co z tym polskim kinem? – „okiem Raczka”

Agnieszka Holland, Krzysztof Kieślowski, Andrzej Żuławski, Jerzy Skolimowski, czy Roman Polański to polscy twórcy filmowi rozpoznawani za granicą. Większość z nich by stworzyć swoje najlepsze filmy pracowało na krańcach świata i na emigracji właśnie szukało uznania. Nasuwa się więc pytanie…Skoro mamy tak wspaniały filmowy kapitał w postaci uzdolnionych ludzi, to czemu w niego nie inwestujemy na rodzimym podwórku? Tym bardziej, że zawsze podkreślają swoje polskie korzenie i chętnie tutaj wracają? W najnowszym odcinku „okiem Raczka” Tomasz Raczek opowiada o przyszłości polskiego kina: technika i branża filmowa idą do przodu, lecz czy polskie kino za nimi nadąża?

Mamy mnóstwo świetnych aktorów: teatralnych i filmowych, a mimo to polskie kino wydaje się stąpać ku przyszłości drobnymi kroczkami. Chociaż w tym roku polski film otrzymał najważniejszą filmową nagrodę – Oscara, to podzielił on polską publiczność. Wydawało się, że Polacy uwierzyli na chwilę w swoje filmowe siły, lecz wiadomo – jedna jaskółka wiosny nie czyni 😉 Niemniej jednak na dowód tego, że polskie kino ma szanse osiągnąć sukces, mogę przytoczyć kilka głośnych polskich produkcji. Wśród nich „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej, a także koprodukcje filmowe Orange, takie jak „Jack Strong”, „Carte Blanche”, czy „Bogowie”, w których zagrała plejada najwyśmienitrzych polskich aktorów w rolach pierwszoplanowych. Zostały one doskonale przyjęte przez publiczność. Może właśnie dzięki takim rolom, w takich filmach polscy aktorzy mają szanse na bycie zauważonym na polu międzynarodowym!?

Na koniec mam w związku z tym do Was pytanie: Który z aktorów grających w koprodukcjach Orange miałby Waszym zdaniem szansę na światową karierę. Może Marcin Dorociński z „Jacka Stronga”, albo Andrzej Chyra z „Carte Blanche”? Czy raczej Tomasz Kot z filmu „Bogowie”? A może macie swoje własne typy? 🙂 Czy Polska ma szansę stać się Hollywood Europy, robiąc przy tym prawdziwe ambitne i chętnie oglądane kino? Zapraszam do dyskusji w komentarzach. Najciekawsze trzy wypowiedzi zostaną nagrodzone podwójnymi voucherami do Multikina. O nagrodach zdecyduję w Środę z Orange oczywiście 😉

Udostępnij: Co z tym polskim kinem? – „okiem Raczka”

Film

Kino bez barier i „okiem Raczka”

1 sierpnia 2015

Kino bez barier i „okiem Raczka”

Niedawno miałam możliwość uczestniczenia w pokazie filmowym z audiodeskrypcją. Audiodeskrypacja to technika, która umożliwia niewidomym i słabowidzącym „zobaczyć” film. Lektor opisuje inscenizację, scenografię, grę aktorów, kostiumy, barwy, światło etc. Ta uzupełniająca narracja wypełnia czas pomiędzy dialogami aktorów. Kiedy jednak podczas seansu zamknęłam oczy, żeby w pełni poznać jak to działa, to przyznam, że nie było łatwo. Ogarnąć wszystko: narracje, dźwięki, dialogi, a jednocześnie poukładać w głowie tak, by „zobaczyć” scenę z filmu okazało się dla mnie trudnym zadaniem. W takich momentach człowiek zdaje sobie sprawę, że osoby z niepełnosprawnościami  to ludzie, których świat obserwujemy, ale go nie rozumiemy, domyślamy się i…w zasadzie możemy się tylko domyślać. To tylko z pozoru ta sama rzeczywistość, w której żyjemy. Dlatego dobrze, że niepełnosprawność jest coraz częściej dostrzegana przez producentów nowych technologii i z myślą o nich projektuje się dodatkowe urządzenia do komputerów, smartfony i aplikacje. Co ważniejsze nie są to rozwiązania kosztowne i trudnodostępne. Wiele aplikacji ułatwiających życie można pobrać za darmo. Rośnie też liczba kin na świecie, które wprowadziło cyfryzację sal kinowych i w nich łatwe w obsłudze i nierzucające się w oczy urządzenia elektroniczne – świetne rozwiązanie dla widzów, którzy nie chcą korzystać z oferty specjalnych seansów dla niepełnosprawnych. I na koniec niezwykle ważna rzecz z punktu widzenia kinomaniaka. Cieszy fakt, że coraz więcej jest świetnych filmów o osobach z niepełnosprawnościami bo właśnie w takich filmach wbudowana jest silnie funkcja uwrażliwiania widzów na problemy takich ludzi. O niepełnosprawności w kinie kolejny więc odcinek „okiem Raczka”. Zobaczcie, za sprawą jakiego filmu publiczność „pokochała niepełnosprawność”. Zgodzicie się?

Standardowo w sobotę zachęcam do wzięcia udziału w konkursie 🙂 Do rozdania 3. podwójne vocuhery do Multikina dla 3.najciekawszych odpowiedzi. Napisz: Kto wg.Ciebie stworzył najlepszą kreację aktorską osoby z niepełnosprawnością.  Podaj tytuł filmu i swoją odpowiedź krótko uzasadnij. Na Wasze komentarze czekam do środy z Orange, czyli do 5.08.

Udostępnij: Kino bez barier i „okiem Raczka”

Film

„Okiem Raczka” o muzyce filmowej

23 maja 2015

„Okiem Raczka” o muzyce filmowej

Już wkrótce, tj. 27 – 31 maja br., jeden z najważniejszych festiwali muzyki filmowej na świecie – Festiwal Muzyczny w Krakowie.Takie wydarzenia przypominają nam o istnieniu muzyki w filmie dlatego postanowiłam, że będzie to mój weekend z soundtrackiem. Przyznam Wam, że mam wiele filmów na swojej liście, gdzie ścieżka dźwiękowa jest dla mnie równie rozpoznawalna co film, ale ten number 1 to niezmiennie „Drive”. Film, który bez muzyki nie mógłby istnieć bo to ona właśnie nadaje mu ten niesamowity klimat lat 80-tych. Skomponował ją niejaki Cliff Martinez – były perkusista Red Hot Chili Peppers. Słucha się znakomicie, a już najlepiej w samochodzie, jadąc przed siebie, późną nocą, ze światłami latarni odbijającymi się w masce samochodu. Istna poezja – polecam! 😉 Zachęcam również do słuchania ścieżek dźwiękowych z rodzimych produkcji. Świetna, bardzo przemyślana jest ścieżka Bartosza Chajdeckiego ilustrująca najlepszy polski film 2014 roku – „Bogowie”. W moją muzyczną pamięć zapadł też soundtrack z filmu „MIasto44”, a w szczególności utwór „Miasto” Ani Iwanek & Pati Sokół, Piotr Cugowski.

A co w temacie muzyki filmowej ma do powiedzenia Tomasz Raczek? Zobaczcie kolejny odcinek z cyklu „okiem Raczka”.

Muzyka filmowa jak najbardziej nadaje się do słuchania autonomicznego i jestem tutaj absolutnie z kontrze z Tomaszem Raczkiem.  A jakie jest Wasze zdanie? Podajcie mi Wasze TOP 5 najlepszych soundtracków – must have na półce z muzyką filmową oraz napiszcie, która to będzie edycja Festiwalu Muzycznego w Krakowie. Dla 3 najszybszych osób nagroda – podwójne vouchery do Multikina. Miłego weekendu z soundrackiem.

Udostępnij: „Okiem Raczka” o muzyce filmowej

Film

Sto lat Środy z Orange

22 kwietnia 2015

Sto lat Środy z Orange

Agnieszka Holland, Krzysztof Kieślowski, Andrzej Żuławski, Jerzy Skolimowski, czy Roman Polański to polscy twórcy filmowi rozpoznawani za granicą. Większość z nich by stworzyć swoje najlepsze filmy pracowało na krańcach świata i na emigracji właśnie szukało uznania. Nasuwa się więc pytanie…Skoro mamy tak wspaniały filmowy kapitał w postaci uzdolnionych ludzi, to czemu w niego nie inwestujemy na rodzimym podwórku? Tym bardziej, że zawsze podkreślają swoje polskie korzenie i chętnie tutaj wracają? W najnowszym odcinku „okiem Raczka” Tomasz Raczek opowiada o przyszłości polskiego kina: technika i branża filmowa idą do przodu, lecz czy polskie kino za nimi nadąża?

Mamy mnóstwo świetnych aktorów: teatralnych i filmowych, a mimo to polskie kino wydaje się stąpać ku przyszłości drobnymi kroczkami. Chociaż w tym roku polski film otrzymał najważniejszą filmową nagrodę – Oscara, to podzielił on polską publiczność. Wydawało się, że Polacy uwierzyli na chwilę w swoje filmowe siły, lecz wiadomo – jedna jaskółka wiosny nie czyni 😉 Niemniej jednak na dowód tego, że polskie kino ma szanse osiągnąć sukces, mogę przytoczyć kilka głośnych polskich produkcji. Wśród nich „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej, a także koprodukcje filmowe Orange, takie jak „Jack Strong”, „Carte Blanche”, czy „Bogowie”, w których zagrała plejada najwyśmienitrzych polskich aktorów w rolach pierwszoplanowych. Zostały one doskonale przyjęte przez publiczność. Może właśnie dzięki takim rolom, w takich filmach polscy aktorzy mają szanse na bycie zauważonym na polu międzynarodowym!?

Na koniec mam w związku z tym do Was pytanie: Który z aktorów grających w koprodukcjach Orange miałby Waszym zdaniem szansę na światową karierę. Może Marcin Dorociński z „Jacka Stronga”, albo Andrzej Chyra z „Carte Blanche”? Czy raczej Tomasz Kot z filmu „Bogowie”? A może macie swoje własne typy? 🙂 Czy Polska ma szansę stać się Hollywood Europy, robiąc przy tym prawdziwe ambitne i chętnie oglądane kino? Zapraszam do dyskusji w komentarzach. Najciekawsze trzy wypowiedzi zostaną nagrodzone podwójnymi voucherami do Multikina. O nagrodach zdecyduję w Środę z Orange oczywiście 😉

Udostępnij: Sto lat Środy z Orange

Film

„okiem Raczka” o filmach polskich 2014 r. + konkurs

21 marca 2015

„okiem Raczka” o filmach polskich 2014 r. + konkurs

Jakiś czas temu koleżanka, która od wielu lat mieszka za granicą, zwróciła się do mnie z zapytaniem „co obejrzeć?”, „co polecasz?” z polskich produkcji 2014 r. I przyznam, że wyjątkowo trudno było mi zestawić „top 3” bo jak polecić trzy tytuły z ubiegłorocznych tylu fantastycznych? Co więcej, każdy z nas odbiera przecież kino inaczej, czego innego w nim poszukuje. Jak tu nie być subiektywnym? Postanowiłam więc zapytać Tomasza Raczka bo kto jak nie on – czołowy krytyk polskiego kina, lepiej poradzi sobie z takim pytaniem!? Zobaczcie których filmów 2014 r. po prostu wstyd nie znać 😉

Jesteście zapoznani ze wszystkimi tytułami? Ja do tej listy dodałabym jeszcze koprodukcje Orange Serce Serduszko 😉 A skoro o koprodukcjach mowa, mam dla Was konkurs. Wymień wszystkie koprodukcje Orange 2014 r. kolejność wg. daty polskiej premiery. Obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. A do wygrania: miejsce 1: gra planszowa i plakaty: Bogowie i Miasto 44. miejsce 2. książka pt. „Ambassada”, miejsce 3. książka pt. „Obywatel”

69581be1c6e337b94ce7127ab58dcda53c6

Miłego weekendu 🙂 Na wasze odpowiedzi, udzielane w komentarzach, czekam do Środy z Orange, czyli do 25 marca.

Udostępnij: „okiem Raczka” o filmach polskich 2014 r. + konkurs

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej