Odpowiedzialny biznes

Puchar znów w rękach Legii

9 maja 2013

Puchar znów w rękach Legii

W 1/16 rozgrywek Pucharu Polski przystępują właśnie drużyny z ekstraklasy. Zaczynają się więc prawdziwe emocje. Mecze będzie można oglądać nie tylko na antenie Orange sport ale i na orange.pl i w telefonach komórkowych w aplikacji Telewizja Tu i Tam.

W najbliższą sobotę zapraszamy kibiców Wisły Kraków i Luboński KS (godz. 14:00) oraz Zawiszy Bydgoszcz i Cracovii (godz. 20.15). Zwłaszcza ten drugi pojedynek będzie interesujący, bo zmierzą się w nim zespoły walczące ze sobą o awans do Ekstraklasy.
W niedzielę Lech Poznań zmierzy się z Olimpią Grudziądz (godz. 17.00), a o 19.05 specjalne studio Puchar Polski Ekstra, w którym omówione zostaną wszystkie mecze.

71ee2010ac2799f7a9c9be25f6b90e9dfca

Tytułu broni Legia Warszawa, która w ubiegłorocznym finale pokonała Ruch Chorzów 3:0. Na kogo stawiacie w tym roku? Ja trzymam kciuki za Widzew łódź!

Udostępnij: Puchar znów w rękach Legii

Odpowiedzialny biznes

Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach?

7 maja 2013

Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach?

Nazwisko wojewody mazowieckiego odmieniane jest od wczoraj przez kibiców Legii przez wszystkie przypadki. Jacek Kozłowski w poniedziałek zagroził, że nie wpuści fanów stołecznej drużyny na legendarną „Żyletę” podczas rewanżowego meczu finału Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Powody? Sektorówki, niedrożność dróg ewakuacyjnych i zbyt późna… reakcja spikera Wojciecha Hadaja na wulgaryzmy.

Ostatnie kilkadziesiąt godzin pokazuje, jak łatwo zniszczyć atmosferę piłkarskiego święta i narobić sobie wrogów. Decyzja – a właściwie zapowiedź decyzji, bo ta jeszcze nie zapadła – dla większości obserwatorów jest niezrozumiała. Zwłaszcza dla Leśnodorskiego, którego od wcześniejszych prezesów Legii różni właśnie podejście do spraw kibicowskich. – Już to przerabialiśmy. Nie ma sensu iść tą drogą. W moim odczuciu kibice Legii tworzą najlepszy doping w Polsce i mam nadzieję, iż decyzja wojewody nie wynika z tego, że komuś to przeszkadza – mówił w rozmowie z Mateuszem Borkiem Leśnodorski.

Tym bardziej że powody są absurdalne, a zachowanie stołecznych kibiców od dłuższego czasu nienaganne. W piśmie Kozłowskiego do włodarzy z Łazienkowskiej czytamy m.in., że „podczas meczów rozgrywanych w marcu i kwietniu na stadionie Legii kibice używali tzw. sektorówki do uniemożliwienia identyfikacji osób odpalających race”. Moim zdaniem ktoś myli pojęcia skutku, przyczyny i celu. Jeśli którejś z osób przebywających na stadionie zależałoby na kamuflażu, na pewno znalazłaby łatwiejszy sposób, niż namawianie pozostałej części widowni do wyciągania sektorówki. Nie można zapomnieć, że identyfikację mogą umożliwiać też szaliki, koszulki, a nawet spodnie. Akcja „na trybuny w samych majtkach” jest więc jak najbardziej realna.

Sprawa Hadaja również wygląda dość tajemniczo. Kto choć raz był na meczu piłkarskim, wie że wulgaryzmy są naturalną częścią widowiska, a obrażanie drużyny przeciwnej, choć nieakceptowane, to jednak wszechobecne, nie tylko w Polsce. Organizatorzy mają oczywiście obowiązek nakłaniania fanów do kulturalnego wspierania swojej drużyny, ale zwracanie uwagi na tempo reakcji – i ustawianie tego faktu w jednym rzędzie z powodami zamknięcia jednej z trybun – brzmi po prostu niedorzecznie.

Nie znam nikogo, kto na stadion przy Łazienkowskiej przychodzi dla piłki nożnej. Serio. Dziennikarze ubiegają się o akredytacje dla konferencji prasowych, a kibice kupują wejściówki dla atmosfery. I to właśnie dlatego mówi się, że piłka nożna w wielkim stopniu zależy od fanów. Żadna kampania marketingowa – ani udana, ani nieudana, jak choćby „truskawkowa” z udziałem Andrzeja Strejlaua – nie przysporzy klubowi takich dochodów, jak klimat tworzony przez najzagorzalszych fanów. Reszta jest tylko dodatkiem, który dopóki po polskich boiskach nie będą biegać gwiazdy europejskiego formatu, nie będzie w stanie konkurować z kilkuset kibicami, tworzącymi oprawy meczowe i kierującymi dopingiem.

Jak ostatecznie będzie wyglądał finałowy rewanż, to zależy zwłaszcza od kibiców i prezesa Leśnodorskiego. Najbardziej prawdopodobne są dwie opcje: optymistyczna – fani zrezygnują z czegoś, co kosztowało ich nie tylko sporo pracy, ale też pieniędzy (ponoć 100 tys. złotych), i zrezygnują z oprawy, ale będą prowadzić doping; albo pesymistyczna – kibice wznowią bojkot i na stadionie będzie słychać tylko okrzyki piłkarzy i trenerów, a od czasu do czasu pozdrowienia dla wojewody Kozłowskiego.

Jest też trzecia możliwość, najmniej przyjemna dla wszystkich. – Bardzo bym nie chciał, by do tego doszło, ale może się okazać, że po zamknięciu „Żylety” pozostali kibice też wyjdą – zapowiada Leśnodorski.

Podsumowując: walka z pdeudokibicami i chuliganami – tak, walka z oprawami – nie! Lepiej zająć się prawdziwymi problemami, bo represjonowanie kogoś za pasję to absurd i strata czasu, a na dodatek niemal na pewno zakończy się skutkiem odwrotnym od zamierzonego. Równie dobrze można zresztą zamknąć ulice, wtedy nikt nie przekroczy prędkości. Albo szkoły. Nikt nie będzie „ściągać” na sprawdzianach.

Udostępnij: Absurd goni absurd. Na trybuny tylko w majtkach?

Odpowiedzialny biznes

Śląsk – Legia: porównanie formacji

30 kwietnia 2013

Śląsk – Legia: porównanie formacji

Przed pierwszym finałowym meczem Pucharu Polski na orangesport.pl wspólnie z Tomaszem Iwanem porównaliśmy poszczególne formacje Śląska i Legii. Według byłego reprezentanta Polski na papierze lepiej wygląda drużyna Jana Urbana i to ona będzie faworytem finałowego dwumeczu.

Tutaj znajdziecie całą analizę Tomasza Iwana

– Jeśli chodzi o obsadę bramki, to przewaga jest po stronie Legii – analizuje Tomasz Iwan. Jan Urban już dawno zapowiedział, że w finale postawi na Wojciecha Skabę, który w Legii jest etatowym zmiennikiem Dusana Kuciaka. W Śląsku bluzę z numerem jeden dostanie chyba Rafał Gikiewicz, bo Marian Kelemen jest ostatnio w słabej dyspozycji. Skaba vs Gikiewicz  – 1:0 dla Legii.

– W defensywie na papierze również lepiej wygląda Legia – uważa Iwan. Trudno tutaj polemizować z byłym reprezentantem Polski, bo formacja obronna mistrzów Polski w rundzie wiosennej prezentuje się blado. Wrocławianie tracą dużo goli i śmiało można powiedzieć, że defensywa jest ich piętą achillesową. Legia w tyłach prezentuje się o wiele solidniej i dlatego dopisujemy jej drugi punkt. (Legia – Śląsk 2:0).

Jan Urban może mieć spory ból głowy z doborem skrzydłowych. Ze składu wypadł mu Kosecki, a pod znakiem zapytania stoi występ Radovicia, który nie dokończył wtorkowego treningu. To byłaby spora strata dla Legii, bo obaj skrzydłowi są motorami napędowymi stołecznej drużyny. Z kolei druga linia to bez wątpienia najmocniejsza formacja Śląska. – Gra wrocławian w dużej mierze opiera się na Sebastianie Mili. Od formy kapitana Śląska będzie dużo zależało – mówi Tomasz Iwan.  W tym przypadku punkt dajemy Śląskowi (Legia – Śląsk 2-1).

W ataku Jan Urban ma kłopot bogactwa, a Stanislav Levy ma problem ze znalezieniem choćby jednego skutecznego napastnika. Rafał Gikiewicz, który ostatnio najczęściej gra w podstawowym składzie Śląska, w tym sezonie w ekstraklasie zdobył tylko trzy gole. – Tutaj wybór jest prosty – przewaga Legii w ataku nie podlega żadnej dyskusji – kończy analizę Iwan. (Legia – Śląsk 3-1).

Udostępnij: Śląsk – Legia: porównanie formacji

Odpowiedzialny biznes

Kto z kim w Pucharze Polski?

24 października 2012

Kto z kim w Pucharze Polski?

Dzisiaj poznamy ćwierćfinałowe pary Pucharu Polski. Losowanie jak i mecze może zobaczyć na żywo w Orange sport i oczywiście w Telewizji Tu i Tam.

9f68d0564affac6db8032b8c1ec267c6fe0
Losowanie miało odbyć się już w ubiegłym tygodniu, ale jak pamiętacie z powodu deszczu/dachu przełożony mecz z Anglią był ważniejszy. Dzisiejsze losowanie poprzedzi materiał z dotyhczasowej drogi ćwierćfinalistów, transmisja o godz. 16.30.
Kto z kim zagra? Kto przejdzie dalej? Czy będą to ekstraklasowi faworyci: Legia Warszawa, Wisła Kraków, Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów, Zagłębie Lubin czy Jagielonia Białystok? A może rewelacje tych rozgrywek czyli Flota Świnoujście czy Olimpia Grudziądz? Żaden z zespołów nie odpuszcza tych rozgrywek, zwlaszcza, że dla niektórych może to być jedyne trofeum w tym sezonie, zwłaszcza, że w Lidze nie idzie im najlepiej (np. Wiśle). Na kogo stawiacie?

UPDATE:

Legia Warszawa – Olimpia Grudziądz
Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok
Śląsk Wrocław – Flota Świnoujście
Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów

Udostępnij: Kto z kim w Pucharze Polski?

Oferta

Cracovia w Pucharze i Lidze

28 września 2012

Cracovia w Pucharze i Lidze

Kolejne mecze 1/8 Pucharu Polski na żywo na antenie Orange sport i w Telewizji Tu i Tam. We wtorek (godz. 18) hit tej kolejki czyli spotkanie drużyn z Ekstraklasy: KGHM Zagłębie Lubin – Polonia Warszawa. Dzień później (godz. 15) spotkanie I-ligowców: Flota Świnoujście – Cracovia. Mecze zobaczycie na żywo na Orange sport oraz w internecie w Telewizji Tu i Tam w systemie Pay Per View (5 zł za mecz).

55b634a4e2b4a8af1ae5ef423382fc17785

Skoro już jesteśmy przy zespole  z Krakowa, mamy wielką niespodziankę dla kibiców tego klubu. Będą mogli zobaczyć wszystkie mecze z udziałem swojej drużyny. Niektóre będą transmitowane w telewizji Orange sport, a część na stronie orange.pl. Już w niedzielę w internecie będzie można trzymać kciuki za Cracovię podczas ich pojedynku z Kolejarzem Stróże (godz. 12.15).

Udostępnij: Cracovia w Pucharze i Lidze

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej