Za nami „ciepłe” Święta, za kilka dni strzelą korki noworocznych szampanów, a już jutro zaczynam wymarzony, narciarski urlop. Dlatego wcześniej niż zwykle podzielę się z Wami moim subiektywnym podsumowaniem roku. Chcę podkreślić zwłaszcza dwa wydarzenia. Pierwsze to oczywiście pojawienie się na rynku nju mobile i sukces nowej marki. Nie chodzi mi tylko o zdobytych klientów, ale wpływ, jaki miała na wszystkich operatorów, którzy z lepszym lub gorszym skutkiem próbowali naśladować rewolucyjną ofertę. Czy ktoś z Was spodziewał się, że rok 2013 będziemy kończyć komórkowym no limit za 19 zł miesięcznie? Drugi fakt to koniec, w mojej ocenie niewykorzystanego, monopolu Plusa na ofertę LTE oraz modernizacja sieci Orange w ramach NetWorks! Skok jakościowy, jaki zrobiliśmy jest ogromny i odczuwalny dla wielu klientów. Jeśli chodzi o wydarzenia na świecie dla mnie najbardziej spektakularnym było przejęcie działu telefonów i usług Nokii przez Microsoft. Wygląda na to, że kultowa marka powiedziała adieu, co jeszcze nie tak dawno temu wydawało się niemożliwe. Niestety wszystko wskazuje, że podobny los czeka moje ulubione BlackBerry. Lekcja dla wszystkich – nic nie jest wieczne! Ze swojego podwórka dorzucę jeszcze pojawienie się ofery FTTH ze stabilnym łączem 300 Mb/s. Na razie tylko w Warszawie, ale jest dobry początek. A jaki będzie 2014 rok? Uważam, że absolutnie zdominowany przez wszystko, co jest związane z LTE. Od ofert, telefonów, po aukcję na częstotliwości i „nazewniczy” marketing. Dalej świetnie będą sprzedawały się smartfony i tablety. Ale dla mnie najważniejsze, że zakończymy modernizację sieci, co w praktyce oznacza niemal stuprocentowe pokrycie kraju 3G. Moim zdaniem właśnie jakość sieci w coraz większym stopniu będzie decydowała o wyborze operatora przez klientów. Będziemy na to gotowi. A trzeba pamiętać, że jeszcze sporo wody upłynie, zanim urządzenia z LTE staną się tak powszechne jak 3G. Życzę Wam świetnej zabawy na Sylwestra i wszelkiej pomyślności w 2014 roku.
