;

Odpowiedzialny biznes

Internet nie dla wszystkich (1)

Monika Kulik

26 listopada 2021

Internet nie dla wszystkich
1

Włączenie społeczno – cyfrowe to ważna część naszej strategii w obszarze społecznej odpowiedzialności Aby lepiej zrozumieć, jak budować to „włączenie”, postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się problemowi wykluczenia cyfrowego. Tak powstała myśl o raporcie na temat tego zjawiska.

Raport o wykluczeniu społeczno – cyfrowym

Działaliśmy w warunkach pandemii, a więc wszelkie badania, które pozwoliłyby nam dotrzeć bezpośrednio do osób wykluczonych cyfrowo okazały się niemożliwe. Zdecydowaliśmy się więc skorzystać z ogólnodostępnych badań rynkowych.

Dla pełnego obrazu zjawiska postanowiliśmy pokazać czas przed pandemią i obecnie – aby zobaczyć, jak pandemia wpłynęła na grupy wykluczone cyfrowo. Czy pomogła im włączyć się do cyfrowego świata, czy też pogłębiła dotychczasowe różnice w korzystaniu z nowych technologii.

Wśród grup najbardziej narażonych na wykluczenie cyfrowo społeczne znalazły się: osoby z niskim wykształceniem, osoby starsze, mieszkańcy wsi, osoby z niepełnosprawnościami, osoby w kryzysie bezdomności i dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Raport pokazuje, że wykluczenie dla każdej z tych grup oznacza coś innego – brak motywacji, brak umiejętności albo niewłaściwy sposób korzystania z cyfrowego świata.

Obecnie wykluczenie wiąże się z naszymi postawami wobec nowych technologii, umiejętnościami i wiedzą bardziej niż z fizycznym dostępem do sieci. Raport dostępny na stronie www.orange.pl/cyfrowyswiatdlawszystkich.

Opinie internautów o wykluczeniu cyfrowym

Przygotowaliśmy też dodatkowe badania opinii na temat zjawiska wykluczenia cyfrowego- zapytaliśmy internautów co myślą o tym problemie.

Wielu z nas nie spotkało się dotąd z tym pojęciem lub nie jest świadomych jego złożoności (50% badanych). Wielu uważa też, że nie jest ono istotnym problemem, lub że jest problemem w pewnym sensie nieuchronnym (związanym z wiekiem). Dla znacznej części polskich internautów (38%) jest to wreszcie zjawisko ugruntowane nie tyle w obiektywnych uwarunkowaniach, ale w postawach i motywacjach – co stanowi wystarczającą legitymizację dla rezygnacji z prób zmierzenia się z wykluczeniem.

Ale ponad połowa z nas ma świadomość, że „bez nowych technologii nie można dziś uczestniczyć w społeczeństwie”. Co więcej wielu z nas widzi naokoło siebie osoby (często osoby nam drogie), które są pod tym względem defaworyzowane. Często też pomagamy im aktywnościach związanych z nowymi technologiami.

W tym kontekście hasło „wykluczenie społeczno – cyfrowe” nabiera nowego znaczenia. Chodzi tu nie tylko o wykluczenie ze społeczeństwa nie tylko tego informacyjnego, ale wykluczenie przez społeczeństwo – społeczną zgodę na alienację tych, którzy nie są w stanie samodzielnie dołączyć do cyfrowej wspólnoty.

wyniki badań

Udostępnij: Internet nie dla wszystkich
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Car. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 00:00 27-11-2021
    Ciekawe dane. Myślę że w PL to dość poważny problem. Mamy spory odsetek biednych gospodarstw domowych gdzie dostęp do cyfrowego świata jest ograniczony do minimum lub wcale go nie ma. W Polsce mamy też wiele osób w starszym wieku - np mój tata jest w wieku 65+ i obsługa smartfona, komputera to dla niego "czarna magia". Myślę że wykluczenie cyfrowe w naszym kraju może sięgać nawet ok 35% społeczeństwa.
    Odpowiedz

;

Oferta

Black Weekend w Orange pełny niespodzianek (1)

Ewa Wróbel

26 listopada 2021

Black Weekend w Orange pełny niespodzianek
1

Black Friday to święto wielkich okazji cenowych, a także wyjątkowa możliwość zrobienia przedświątecznych zakupów. Postanowiliśmy je lekko wydłużyć i zrobić Black Weekend w Orange, który potrwa od 26 do 29 listopada. Czeka na Was wiele miłych niespodzianek. Co wybrać? Podpowiadamy!

Startujemy z obniżkami cen

Przecenione smartfony to:

  • OPPO Reno6 5G – tańszy aż o 1008 zł
  • Xiaomi Mi 11 lite 5G 6/ 128GB – tańszy o 384 zł
  • vivo V21 5G – tańszy o 168 zł

Obniżki obowiązują przy zakupie pakietów Orange Love Standard, Extra i Premium oraz Planu 60 i 80. Ceny smartfonów będą niższe także w ofercie bez abonamentu: OPPO Reno6 5G – taniej o 300 zł, Xiaomi Mi 11 lite 5G 6/128 GB o 400 zł, a vivo V21 5G o 200 zł.

Przy okazji promocji zachęcamy do przeczytania testów smartfonów, przygotowanych przez Michała: OPPO Reno6 5G i Xiaomi Mi 11 5G oraz Karola  vivo V21 5G.

Proszę pamiętajcie aby podczas Black Friday kupować z głową i uważać na internetowych oszustów. Jak być czujnym Michał pisał tutaj 

Nie tylko smartfony

To jeszcze nie koniec niespodzianek. Do modeli smartfonów w obniżonych cenach można dokupić wybrane akcesoria o 30% taniej. Także inne gadżety są dostępne w cenie niższej o 30% – na przykład słuchawki sportowe lub powerbank 10 000 mAh.

Darmowa dostawa

W Orange Black Weekend proponujemy darmową dostawę do Paczkomatów InPost dla klientów indywidualnych i biznesowych. Promocja dotyczy zamówień z płatnością online, w których dostępna jest opcja Paczkomaty Inpost (z wyjątkiem dostawy kurierskiej).

Szczegóły oferty Orange Black Friday tutaj.

 

Udostępnij: Black Weekend w Orange pełny niespodzianek
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Flag. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 23:49 26-11-2021
    OPPO mocno obniżyło ceny, chyba dali jedne z największych rabatów na magiczny okres "czarnego piątku". Brawo!
    Odpowiedz

;

Bezpieczeństwo

Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie! (1)

Michał Rosiak

25 listopada 2021

Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie!
1

Walentynki, Halloween, Czarny Piątek- zastanawiam się, czy to zamyka grupę inkorporowanych do naszego życia amerykańskich „świąt”? Ale nic to – ja mogę być po prostu zgryźliwy, ale skoro ludziom się podoba? Niech będzie! Ale sami wiecie, że nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał jutrzejszego Black Friday do nauki. Tym bardziej, że złodziei w sieci nie brak, okazja czyni złodzieja, a nie ma lepszego dnia na oszustwa, niż ten, gdy wszyscy rzucają się do sprzedaży.

Zaczęli wcześniej

Przyznam Wam szczerze, że sam nie mogę się doczekać, aż włączę jutro komputer. Nie po to, by robić zakupy (ostatnio kupiłem sobie duży gadżet, muszę się na pewien czas uspokoić). Po to, by zobaczyć, jakie oszustwa zaczną wpadać do naszych systemów bezpieczeństwa. W sumie to zaczęło się już na początku tygodnia, co wychwycili koledzy z CERT Komisji Nadzoru Finansowego.

Akurat tak się złożyło, że ten nieco bardziej wyrafinowany atak opisaliśmy tego samego dnia na stronie CERT Orange Polska. Pawłowi należy jednak oddać, że to u niego pojawiła się informacja o wektorze ataku – reklamach na Facebooku sugerujących „+50% do depozytu”. Specjalnie na Czarny Piątek! Nieważne, że w dalszej części scamu nic o rzeczonych 50 procentach nie jest pisane. Grunt, że wędka zarzucona.

To jednak ciekawostka zaledwie i wierzę, że niewiele osób na ten lep się złapie. Bardziej obawiałbym się o fałszywe sklepy, kuszące promocjami na atrakcyjne – nieistniejące rzecz jasna – towary. Tego typu przedsięwzięcia regularnie, od bardzo dawna monitorujemy, a liczba zablokowanych witryn w odpowiednich kategoriach CyberTarczy idzie w setki. O ile w czasie, gdy zbliża się Czarny Piątek, czy święta Bożego Narodzenia, zwracamy w CERT Orange Polska na tego typu zagrożenia szczególną uwagę, warto przypomnieć na co trzeba zwracać uwagę, gdy emocje zaczynają nieśmiało wychylać się zaciekawione zza pleców zdrowego rozsądku.

Czarny Piątek po europejsku

Nasz Czarny Piątek (niestety) nie przypomina tego, co dzień po Święcie Dziękczynienia dzieje się w USA. Amerykanie nie kryją, że chcą pozbyć się towaru z półek, by zrobić miejsce na Boże Narodzenie, nic więc dziwnego, że poziom tamtejszych zniżek u Polaka wywołuje uderzenie szczęki o podłogę. Jeśli coś takiego zobaczycie na przecenie w Polsce – warto uruchomić zasadę ograniczonego zaufania. Oczywiście może się zdarzyć, że ktoś chce sprzedać towar wysokiej wartości za pół ceny! Tym niemniej

warto wtedy sprawdzić adres strony, regulamin sklepu, sposoby płatności i metody dostawy

Co dokładnie? Najpierw przeczytajmy dokładnie adres strony, czy jest to może sklep, który jest popularny lub go po prostu znamy. Jeśli nie – przeczytajmy adres jeszcze raz, ale tym razem… od tyłu. Dlaczego? Lwia część fałszywych sklepów, które do nas trafiają, ma adresy w dziwnych, niestandardowych domenach wyższego rzędu: .xyz, .site, czy nawet niepopularny u nas – choć kojarzony ze sklepami – .store. Nie zaszkodzi po prostu założyć, że rzetelne sklepy powinny mieć adresy kończące się domenami narodowymi (.pl, .de, .it), .com, czy (w wyjątkowym przypadku Wlk. Brytanii) co.uk.

Czytanie adresu od tyłu pomoże też w rozbrojeniu podstępów takich jak mojsklep-pl.xyz. Domena nierzadko jest jeszcze dłuższa, ale jej początkowa konstrukcja – niezmienna. Oszuści wykorzystują sytuację, gdy nasz mózg, widząc znaną mu treść na początku, potrafi „nie zauważyć” tego, że zamiast kropki jest dywiz, a to, co zobaczy po pl – podświadomie odcina. Wszystko po to, by chronić się przed zbytnim zalewem informacji.

Groźne bramki płatności

W zasadzie wszystko wydaje się jasne. Jeśli strona jest podejrzana – nie robimy zakupów. Jeśli nie jest – robimy. W życiu jednak mało co jest czarne lub białe, co więc zrobić w pozostałych przypadkach? Zalecałbym po prostu uspokojenie emocji i skupienie przy całym procesie ewentualnego zakupu. Największym zagrożeniem w ostatnich miesiącach – już latach w zasadzie – są fałszywe bramki płatności. Bliźniaczo przypominające witryny firm przetwarzających płatności, a po kliknięciu w bank – witrynę logowania do Twojego banku. Z tą różnicą, że po wpisaniu loginu i hasła pozwolą one na zalogowanie się nie Tobie – tylko oszustom. A ci błyskawicznie „ogolą” Twoje konto do zera.

Co robić? Uważać. Nie klikać automatycznie dlatego, że „przecież wygląda tak samo”. Tutaj wystarczy spojrzeć na pasek adresu przeglądarki. Jeśli adres jest inny, niż domena pośrednika płatności (m.in. PayU, czy BlueMedia) – nie wpisuj swoich danych! W sumie danych nikogo innego też nie 🙂 Zazwyczaj przy fałszywych bramkach nie zmienia się adres i w pasku widzimy wciąż adres sklepu, prowadzonego przez oszustów. Wtedy mamy pewność, że usiłując tam zapłacić, stracimy pieniądze.

A może to po prostu zwykłe oszustwo?

No i nie zapominajmy o zwykłym oszustwie. Żadnym wyrafinowanym „cyber” – po prostu o sklepie, założonym po to, by wyciągnąć pieniądze od niefrasobliwych i po krótkim czasie zniknąć z sieci. Ja mając wątpliwości na pewno zerknąłbym na regulamin. Czy w ogóle jest, czy nie jest dokumentem generycznym i czy zawiera wszystkie wymagane prawem informacje. Warto sprawdzić sposoby płatności. O ile w dzisiejszych czasach mało kto płaci przy odbiorze, brak takiej możliwości w regulaminie zaniepokoiłby mnie. Podobnie z dostawą. Jeśli mamy wyłącznie możliwość zapłaty z góry – kurier przyjdzie, zostawi paczkę i nie będzie go interesowało to, że w środku jest owinięta bąbelkową folią para cegieł (no chyba, że zamawialiście cegły, w końcu to towar jak każdy inny).

A przede wszystkim, po prostu (jeśli chcecie) cieszcie się konsumpcyjnym stylem życia! To nie tak, że za każdym krokiem czai się cyber-obwieś, czy też nieuczciwy, wpatrzony w Wasze pieniądze zwykły oszust. Tacy ludzie to tylko promil/e całości otwierających wyprzedażowe wrota nie tylko sieciowych sklepów, ale warto na nich uważać. Niech ten Czarny Piątek pozostanie tylko nazwą własną, a nie opisem Waszego stanu psychicznego na koniec dnia.

Aha, niech Was nie zmyli to, że trzy dni później Cyber Monday nie ma w nazwie niczego czarnego. Wtedy też trzeba uważać!

Udostępnij: Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie!
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Komentarze

  • komentarz
    pablo_ck 22:15 25-11-2021
    Jak zawsze cenne wskazówki ?
    Odpowiedz

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej