Sytuacja związana z COVID-19 okazała się sprawdzianem dla wielu naszych aktywności - także tych biznesowych. W odpowiedzi na kryzys wiele firm musiało zrewidować swoje plany i strategie, także te w zakresie zrównoważonego rozwoju i społecznej odpowiedzialności.
Barometr CSR
Niedawno ukazał kolejny Barometr CSR przygotowywany z Francusko - Polską Izbę Gospodarczą, który już od 5 lat pokazuje jak bardzo firmy profesjonalizują swoje działania w zakresie zarządzania swoim wpływem na środowisko. Widzimy, że coraz więcej firm przygotowuje strategie zrównoważonego rozwoju, dedykuje odpowiednie osoby do zajmowania się tym obszarem, choć z miernikami i wskaźnikami nadal wypadamy słabo. Działania społecznie odpowiedzialne znaleźć możemy we wszystkich obszarach działania firm - dla pracowników, klientów, dostawców i partnerów biznesowych, społeczności lokalnej oraz środowiska, a kolejne aktywności są w planach większości firm. Coraz ważniejsze dla firm jest środowisko naturalne i zmiany klimatyczne, co wiązać się może zarówno z oczekiwaniami społecznymi i publiczną dyskusją na temat stanu naszego środowiska, jak też z regulacjami środowiskowymi, które stają się coraz bardziej wymagające.
W tym roku Barometr badał też nowy obszar – odpowiedź firm na COVID-19. A działo się tu bardzo dużo. Biznes – jako uczestnik życia społecznego potrafił zmobilizować wszystkie siły w obliczu pandemii – zapewniając swoim pracownikom bezpieczne warunki pracy (85%), dbając o bezpieczeństwo klientów, oferując im nowe usługi czy produkty (65%), włączając się w działania przeciwdziałające ekonomicznym skutkom kryzysu np. poprzez przedłużenie terminów płatności (44%), wpierając służbę zdrowia (39%) oraz organizacje społeczne i społeczności lokalne (31%). Biznes oferował nie tylko pieniądze (57%), ale też swoją wiedzę i umiejętności (59%) oraz środki rzeczowe i usługi (67%).
W ankiecie Barometru CSR my również odpowiedzieliśmy pozytywnie na pytania o odpowiedzialność firmy w kryzysie.
Orange w pandemii
Jednym z kluczowych działań jako operatora telefonii komórkowej było dla nas zapewnienie sprawnej komunikacji w szpitalach. Rozszerzyliśmy pojemność sieci na stacjach obsługujących newralgiczne lokalizacje, zapewniliśmy przenośne stacje bazowe. Wiele szpitali i organizacji pomocowych otrzymało od nas wsparcie w postaci dodatkowych usług czy sprzętu – czasami trzeba było położyć w szpitalu 30 nowych linii telefonicznych a czasami wystarczył smartfon z bezładnym internetem, aby rodzice mogli mieć codzienne transmisje z oddziału szpitalnego, jak w Klinice Neonatologii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi,
Pandemia miała też inny skutek – przyspieszyła procesy cyfryzacji i wykorzystanie nowych technologii.
Efektem lockdownu był lawinowy wzrost zapotrzebowania na dostęp do internetu. Łączny transfer danych naszych klientów wzrósł w II poł. marca i w kwietniu o 30%. W odpowiedzi zaoferowaliśmy pakiet dodatkowych bezpłatnych GB, promocyjne warunki umów i możliwość załatwiania spraw online. Uruchomiliśmy też specjalne oferty dla nauczycieli, uczniów oraz studentów - w Orange Flex mogli oni korzystać z internetu przez dwa miesiące za złotówkę miesięcznie, uczniowie otrzymali Edu Pass, czyli bezpłatny transfer danych do najpopularniejszych serwisów edukacyjnych, a studenci bezpłatne pakiety GB.
Dużym wyzwaniem dla uczniów i ich rodziców, ale też dla nauczycieli okazała się zdalna nauka. Jak pokazują badania, ponad 85 proc. nauczycieli nigdy wcześniej nie prowadziło lekcji zdalnie. Dlatego Fundacja Orange zaangażowała się we wsparcie ich kompetencji cyfrowych. W ramach programu MegaMisja w 6 otwartych spotkaniach prezentujących zdalne techniki pracy z uczniem i przydatne do tego narzędzia wzięło udział ponad 1700 uczestników, a w 6 webinarach programu Lekcja:Enter kolejne 5333. Tutoriale dotyczące obsługi narzędzi urozmaicających naukę zdalną zostały odtworzone przez ponad 34 tys. nauczycieli.
W okresie izolacji obserwowaliśmy nasilenie się problemów psychologicznych i psychicznych. Dlatego zaangażowaliśmy się także w tworzenie sieci wsparcia dla osób w kryzysie. W webinarach edukacyjnych na temat pomocy zdalnej Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, które sfinansowaliśmy, wzięło udział 8360 uczestników. Wsparliśmy również dodatkowym dofinansowaniem Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – 116 000 – Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, a także uruchomiliśmy dodatkowe linie pomocowe dla Fundacji Znajdź Pomoc i Fundacji Sławek.
Nie zapomnieliśmy też o seniorach. Nawiązaliśmy współpracę z Krajowym Instytutem Gospodarki Senioralnej, aby wspierać ich działania i uruchomić infolinię dla seniorów, a do naszych starszych klientów wysłaliśmy informacje o zasadach bezpieczeństwa i ochrony przed oszustami, którzy w tym okresie nasilili swoją aktywność. Uruchomiliśmy też bezpłatne webinaria dla seniorów „ABC cyfrowego świata ze smartfonem”, które są częścią oferty edukacyjnej Akademii ABC Senior.
Do pomocy ruszyli nasi wolontariusze, których w firmie jest ponad 3500. Fundacja Orange przygotowała specjalną edycję konkursu małych grantów, aby pomóc im finansowo i organizacyjnie w realizacji ponad 80 projektów dla 15 tys. osób dotkniętych skutkami pandemii. A obecnie jak co roku trwa akcja gwiazdkowa i nasi Mikołaje na pewno dotrą do wielu potrzebujących.
W trakcie pierwszej fali pandemii aż co czwarty Polak pracował z domu. Według danych GUS w drugim kwartale 2020 r. z domu pracowało ponad 1,5 mln osób (dla porównania na koniec 2019 roku zdalnie pracowało około 345 tys. osób). W odpowiedzi na to wyzwanie zaoferowaliśmy przedsiębiorcom zarządzanie firmowym kontem on-line, pakiety dodatkowych bezpłatnych GB, rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa oraz umożliwiające pracę zdalną.
Wiele rozwiązań wprowadziliśmy też u nas w firmie. Od 13 marca 80 proc. pracowników i współpracowników bez przeszkód przeszło na pracę zdalną, a my potraktowaliśmy ten rodzaj pracy jako szansę do wypracowania nowego modelu pracy hybrydowej. Utrzymaliśmy miejsca pracy a firma przeznaczyła dodatkowe premie dla pracowników, którzy byli włączeni w działania związane z przeciwdziałaniem skutkom pandemii.
Co myślą konsumenci
Tymczasem w pandemii konsumenci wyraźnie obniżyli swoje oczekiwania wobec społecznej odpowiedzialności biznesu. Wyniki badania Havas Media Group pokazują, że co drugi respondent oczekuje od firm zaangażowania społecznego (69% w 2019, 68% w 2018). Mniej osób zwraca też uwagę na to, w jaki sposób produkty, które kupują oddziałują na społeczeństwo i ekologię (37% w 2020 roku wobec 53% w 2019). Podobnie jak w latach ubiegłych, jedynie co trzeci badany deklaruje, że przy wyborze produktu lub usługi liczy się jedynie jakość i cena, a nie to jaki wpływ ma dana marka na społeczeństwo. 43% respondentów unika kupowania produktów firm, które mają negatywny wpływ na społeczeństwo lub środowisko (56% w 2019 roku).
Te wyniki nie muszą oznaczać, że zmienia się trend większych oczekiwań społecznych wobec biznesu. Być może konsumenci solidaryzują się z nami i wiedzą, że w kryzysie skupiamy się na podstawowych sprawach – dostarczeniu dobrego produktu czy usługi w odpowiedniej cenie i w bez opóźnień, zapewnieniu ciągłości działania, a czasami po prostu na przetrwaniu. Ale nie możemy robić tego kosztem społeczeństwa czy środowiska i o tym powinniśmy pamiętać zawsze.
Komentarze
Mega fajny i ciekawy wpis. Dzięki Moniko. Fajnie gdyby Orange poszedł w ślady konkurencji i przygotował dla medyków jakieś fajne oferty na światłowód, etc ?
Odpowiedz