Film

Co z tym kinem? (konkurs)

10 marca 2011

Co z tym kinem? (konkurs)

Oscarami ekscytuje się cały świat. Polskie telewizje w głównych programach informacyjnych relacjonują ich przebieg. Nie wiem za to czy któryś z rodzimych kanałów transmitował rozdanie Orłów – polskich nagród filmowych. Wy wiecie? Czyżby media uważały, że nasze kino jest słabe i niewarte zainteresowania?

No, ale w sumie to ich problem. Ja postanowiłem napisać. Zwłaszcza, że 2010 rok był bardzo dobry dla polskiej branży filmowej. Sprzedano ok. 38 mln biletów kinowych (dwa lata wcześniej 34 mln), czyli każdy z nas statystycznie raz był w kinie (średnia dla UE przekracza 2,5 więc ciągle może być lepiej, ja przynajmniej staram się śrubować te wyniki). Premierę kinową miały 32 rodzime filmy – a produkujemy rocznie już ponad 50 filmów. Tu chyba zresztą pojawił się problem – twórcy znajdują środki na produkcję, ale już nie zawsze dystrybutora. Całości dopełnia kilkadziesiąt międzynarodowych koprodukcji z naszym udziałem.

Wracając do Orłów. Patrząc na nagrodzonych uważam, że trafiło na dobre filmy. „Essential Killing” zdobył aż 4 statuetki, w tym w za najlepszy film i reżyserię dla Jerzego Skolimowskiego. Inny tuz światowego kina, Roman Polański dostał Orła w kategorii najlepszy film europejski, za „Autora widmo”. Powiało dobrym kinem? Dla mnie bardzo. Tym bardziej się cieszę, że za pierwszoplanową rolę męską wyróżniono Roberta Więckiewicza, który zagrał postać esbeka w koprodukowanej przez TP „Różyczce”. I to nie dlatego, że uczestniczyliśmy w tej produkcji, ale ponieważ to ważny temat i dobrze zrobione kino. Zresztą nagrodzono go wcześniej także Złotymi Lwami, gdzie „Różyczkę” uznano za najlepszy film, a Magdalenę Boczarską za najlepszą aktorkę pierwszoplanową.

Copyright : fot. Krzysztof Wellman

Na koniec zapraszam do małego konkursu. Główna nagroda to  DVD z filmem „Różyczka”. Mam też dla Was 2 podwójne vouchery na dowolny film w Cinema City. Trafią do tych, którzy najciekawiej napiszą: 1. Ile Złotych Lwów dostała „Różyczka” i kto wyreżyserował ten film? 2. Dlaczego warto zobaczyć „Czarny czwartek” – tu poproszę krótką recenzję.

Udostępnij: Co z tym kinem? (konkurs)

Film

Różyczka bierze Złote Lwy

31 maja 2010

Różyczka bierze Złote Lwy

Oscarami ekscytuje się cały świat. Polskie telewizje w głównych programach informacyjnych relacjonują ich przebieg. Nie wiem za to czy któryś z rodzimych kanałów transmitował rozdanie Orłów – polskich nagród filmowych. Wy wiecie? Czyżby media uważały, że nasze kino jest słabe i niewarte zainteresowania?

No, ale w sumie to ich problem. Ja postanowiłem napisać. Zwłaszcza, że 2010 rok był bardzo dobry dla polskiej branży filmowej. Sprzedano ok. 38 mln biletów kinowych (dwa lata wcześniej 34 mln), czyli każdy z nas statystycznie raz był w kinie (średnia dla UE przekracza 2,5 więc ciągle może być lepiej, ja przynajmniej staram się śrubować te wyniki). Premierę kinową miały 32 rodzime filmy – a produkujemy rocznie już ponad 50 filmów. Tu chyba zresztą pojawił się problem – twórcy znajdują środki na produkcję, ale już nie zawsze dystrybutora. Całości dopełnia kilkadziesiąt międzynarodowych koprodukcji z naszym udziałem.

Wracając do Orłów. Patrząc na nagrodzonych uważam, że trafiło na dobre filmy. „Essential Killing” zdobył aż 4 statuetki, w tym w za najlepszy film i reżyserię dla Jerzego Skolimowskiego. Inny tuz światowego kina, Roman Polański dostał Orła w kategorii najlepszy film europejski, za „Autora widmo”. Powiało dobrym kinem? Dla mnie bardzo. Tym bardziej się cieszę, że za pierwszoplanową rolę męską wyróżniono Roberta Więckiewicza, który zagrał postać esbeka w koprodukowanej przez TP „Różyczce”. I to nie dlatego, że uczestniczyliśmy w tej produkcji, ale ponieważ to ważny temat i dobrze zrobione kino. Zresztą nagrodzono go wcześniej także Złotymi Lwami, gdzie „Różyczkę” uznano za najlepszy film, a Magdalenę Boczarską za najlepszą aktorkę pierwszoplanową.

Copyright : fot. Krzysztof Wellman

Na koniec zapraszam do małego konkursu. Główna nagroda to  DVD z filmem „Różyczka”. Mam też dla Was 2 podwójne vouchery na dowolny film w Cinema City. Trafią do tych, którzy najciekawiej napiszą: 1. Ile Złotych Lwów dostała „Różyczka” i kto wyreżyserował ten film? 2. Dlaczego warto zobaczyć „Czarny czwartek” – tu poproszę krótką recenzję.

Udostępnij: Różyczka bierze Złote Lwy

Informacje prasowe

Różyczka zwycięzcą festiwalu filmowego w Gdyni

31 maja 2010

Różyczka zwycięzcą festiwalu filmowego w Gdyni

„Różyczka” Jana Kidawy – Błońskiego, której koproducentem jest Telekomunikacja Polska, otrzymała Złote Lwy – główną nagrodę 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Magdalenę Boczarską nagrodzono za główną rolę kobiecą w tym filmie. Werdykt jury przypieczętowała publiczność pięciominutowymi brawami, zapewniając „Różyczce” Złotego Klakiera dla najdłużej oklaskiwanego na festiwalu filmu. Wkrótce film ponownie będzie można obejrzeć w kinach.

– „Różyczka” Jana Kidawy – Błońskiego to kolejna nagradzana przez znawców filmu koprodukcja TP. Bardzo się cieszymy z tego sukcesu. Utwierdza nas w przekonaniu, że polska kinematografia zyskuje dzięki zaangażowaniu naszej firmy, i że mamy „szczęśliwą rękę” w wyborze filmów, które decydujemy się wesprzeć – powiedział Dominique Lesage, dyrektor Pionu Kontentu Grupy TP. Telekomunikacja Polska działa na rynku produkcji filmowych od kilku lat – jest koproducentem 12 filmów fabularnych i 1 dokumentu, co czyni ją jednym z najważniejszych partnerów polskiej kinematografii.

Jury festiwalu filmowego w Gdyni nagrodziło również Wiesława Znyka i Joannę Napieralską za dźwięk w filmie „Różyczka”. Z kolei Paweł Mykietyn otrzymał nagrodę za muzykę do filmu „Trick”, który również powstał w koprodukcji z Telekomunikacją Polską.

Więcej informacji o filmie Różyczka oraz relację z 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni można obejrzeć na stronie www.orangefilm.pl

Zapraszamy również na www.blog.tp.pl

 

* * * * *

W ciągu ostatniego roku swoje premiery w kinach miało 6 filmów, które powstały przy udziale TP: Miłość na wybiegu, Dzieci Ireny Sendlerowej, Nigdy nie mów nigdy, Trick, Różyczka oraz Piksele. Do tej pory największy sukces ze wszystkich filmowych koprodukcji Telekomunikacji Polskiej odniósł Katyń Andrzeja Wajdy, który w 2008 roku walczył o najbardziej prestiżową filmową nagrodę świata – Oscara – w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. W sumie koprodukcje TP obejrzało około 6,5 mln widzów.

Udostępnij: Różyczka zwycięzcą festiwalu filmowego w Gdyni

Film

Różyczka, Trick i 905 802

28 marca 2010

Różyczka, Trick i 905 802

Dzięki Benchmark za oficjalne zakończenie konkursu. Nie pierwszy raz przekonaliście mnie, że nie trzeba mieć umiejętności Lisbeth Salander, aby znaleźć w necie dowolną informac ję. Tym razem bez problemu dotarliście do danych PISF, że „To nie tak jak myślisz, kotku” obejrzało w kinach aż 905 802 widzów. Dwie nowe koprodukcje TP to „Różyczka” i „Trick”. Zanim podam wyniki informacja, że jeśli dobrą odpowiedź podało więcej osób o kolejności decydowała zasada, kto pierwszy ten lepszy. Podwójne zaproszenia na „Starcie tytanów” dostają: zaba Monika, Dominic i klara_z. Benchmark, jako jednoosobowe jury zaliczam odpowiedź padre 77. W efekcie gadżety z magicznej szafy rzecznika jadą do niego, guregori i Adaho. Ty dostajesz nagrodę pocieszenia. W poniedziałek wyślę do wszystkich nagrodzonych e-malie, aby ustalić szczegóły dostawy. Jutro powinienem też wiedzieć, czy przedłużamy pakiet 1000 minut w OPOP. Osobiście jestem dobrej myśli 🙂

Udostępnij: Różyczka, Trick i 905 802

Film

„Różyczka” – koprodukcja TP w kinach od 12 marca

10 marca 2010

„Różyczka” – koprodukcja TP w kinach od 12 marca

Miłość w czasach zarazy – tak w Newsweeku opisali najnowszą koprodukcję Telekomunikacji Polskiej. Ja już widziałam „Różyczkę”. O samej istocie koprodukcji, dlaczego to robimy na pewno jeszcze napiszę w osobnym wpisie. Dzisiaj ograniczę się jedynie do zaproszenia Was do kina. „Różyczka” jest zdecydowanie filmową lekturą obowiązkową! Nie tylko ze względu na najnowszą historię Polski. To świetny melodramat, ale też filmowo dobrze przedstawiona opowieść. Ten film ogląda się rewelacyjnie! Film opowiada o miłości ale także o prawdzie i kłamstwie. Wryła mi się w pamięć wypowiedź Kamili t.w. Różyczka „Albo jest prawda, albo kłamstwo”. Na uwagę zasługuje pięknie i wiarygodnie zagrana przemiana bohaterki. Moim zdaniem ten film jest idealnym kandydatem do kolejnych Oskarów.

Making off z filmu znajdziecie tutaj. Poniżej ekskluzywny wywiad m.in z reżyserem filmu i odtwórcami głownych ról. Pamiętajcie – film do kin wchodzi w piatek 12 marca.

 

 

 

 

Udostępnij: „Różyczka” – koprodukcja TP w kinach od 12 marca

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej