Innowacje

Zawód przyszłości: IoT-owiec

Marta Krajewska Marta Krajewska
18 lipca 2022
Zawód przyszłości: IoT-owiec

Zmieni naszą rzeczywistość. Wielu pracowników zmusi do przekwalifikowania. Pomoże zadbać o zdrowie, podniesie bezpieczeństwo na ulicach, ograniczy zużycie wody i energii. O Internet Rzeczy zapytałam ludzi, którzy na co dzień go tworzą: Dorotę, Marlenę i Darka.

Darek Wikar jest pasjonatem IoT (Internet of Things, Internet Rzeczy) zawodowo i prywatnie. W domu podłączył do sieci kilkanaście urządzeń.

- Rolety, odkurzacz, kamerki, kilka żarówek, lodówkę, oczyszczacz powietrza, pralkę i suszarkę. Mam nawet miskę dla kota, w której mogę zdalnie podać mu jedzenie, gdy jestem w pracy - opowiada Darek.

Skąd wie, że kot jest głodny? Obserwuje go przez kamerkę zintegrowaną z domowym Internetem Rzeczy. O tym, że to przyszłość nie tylko dla użytkowników indywidualnych, ale przede wszystkim dla przemysłu, przekonuje prezesów największych firm produkcyjnych w kraju.

Przemysł 4.0, czyli „roboty, do roboty”

- W Polsce ok. 3-4 proc. przedsiębiorstw ma zautomatyzowaną linię produkcyjną. Większość nadal bazuje na sile pracy ludzkiej. Pracowników zaczyna jednak brakować – tłumaczy Darek.

Darek jest pasjonatem IoT zawodowo i prywatnie

Odpowiedzią jest oddelegowanie do pracy... inteligentnych urządzeń. To koncepcja Przemysłu 4.0, czyli zintegrowanie pracy ludzi, maszyn i internetu, służące zwiększeniu wydajności. Orange ma już udane wdrożenia m.in. w fabryce Miele (producent sprzętu AGD), u producentów mebli, tkanin, elektroniki czy w firmie zarządzającej magazynami.

- Większość pracowników jest zadowolona z usprawnień, jakie daje IoT. Mam wrażenie, że są nawet bardziej zadowoleni niż ich szefowie, bo to oni odczuwają ułatwienia w codziennej pracy mówi Marlena Dylewska, zajmująca się sprzedażą rozwiązań IoT w Orange. Jej klientami są przedsiębiorstwa produkcyjne, które planują usprawnienia przez automatyzację.

Jednym z usprawnień było wprowadzenie w fabryce producenta tkanin tagów RFID, służących do znakowania i identyfikacji przedmiotów za pomocą fal radiowych. Zastosowanie RFID pozwoliło na zmniejszenie strat spowodowanych pomyłkową wysyłką bel materiału do klientów z 4-5 proc., (ok.1,5 mln zł rocznie) do poniżej 1 proc. I to w czasie zaledwie 10 miesięcy.

- U kilku naszych klientów zastosowaliśmy videomonitoring, który pozwala nadzorować przestrzeganie zasad BHP. System sprawdza, czy pracownik na budowie założył kask i kamizelkę. Dzięki temu mają znacznie mniej wypadków spowodowanych brakiem zabezpieczeń - przekonuje Marlena.

Internet Rzeczy dla przemysłu to także rozwiązania do automatycznego załadunku i rozładunku, mobilne roboty MIR, systemy transportu ładunków ciężkich, mobilne przenośniki teleskopowe, a także usługi dronowe, o których pisałam już na blogu. Czy wdrożenie tych rozwiązań oznacza likwidację miejsc pracy dla ludzi?

-  Może oznaczać konieczność przekwalifikowania, bo po wdrożeniu inteligentnych systemów nadal ktoś będzie je nadzorował, serwisował, rozwijał. Ma to też dobrą stronę, bo w rozmowach o Przemyśle 4.0 coraz częściej mówi się o zagwarantowaniu dochodu podstawowego, finansowanego z tzw. podatku od robotów – wyjaśnia Darek.

5G - niezbędny składnik sukcesu

Kiedy pytam, czym właściwie jest Internet Rzeczy, pada konkretna odpowiedź: to wszystkie urządzenia, które komunikują się ze sobą przez internet i zbierają dane.

Jak wynika z raportu Gartner Inc. oraz IoT Analitics, na świecie działa obecnie ponad 13 mld urządzeń IoT, a do 2025 r. będzie ich ponad 30 mld. Na polskim rynku IoT rozwinie się na dobre wraz z upowszechnieniem sieci 5G.  

- Cała branża czeka na uwolnienie częstotliwości pod 5G, bo zapoczątkuje to prawdziwy boom na Internet Rzeczy - przewiduje Marlena.

Marlena już kilka lat temu zainteresowała się branżą IoT

Zanim to nastąpi Orange rozwija lokalne sieci kampusowe działające w docelowym dla 5G paśmie 3,6 GHz. Taka sieć powstała w fabryce Miele w Ksawerowie, w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej oraz fabryce Nokii w Bydgoszczy.

Problemem nadal pozostaje nieufność części przedsiębiorców, zarówno wobec zautomatyzowanych rozwiązań, które mają zastąpić człowieka, ale także wobec samego 5G.

- Praca nad projektem trwa rok, czasem dwa. Spotykamy się, rozmawiamy, edukujemy, uświadamiamy, badamy potrzeby. Przedsiębiorców przekonuje przede wszystkim zwrot z inwestycji – tłumaczy Marlena.

Smart Cities rosną w siłę

Ważną składową IoT w Orange są Inteligentne Miasta, czyli Smart Cities. To działka Doroty Krasińskiej, która odpowiada za integrację usług z platformą używaną w Grupie Orange - Live Object. Platforma łączy wszystkie usługi Smart City oferowane naszą firmę.

Dorota zajmuje się integracją rozwiązań dla Smart City z platformą Live Object

- W Smart Cities najważniejsze jest zrozumienie potrzeb mieszkańców. Sporo jeździłam po kraju, żeby lepiej zrozumieć naszych klientów i partnerów w miastach – opowiada Dorota.

Dorota stoi za integracją z platformą takich rozwiązań, jak: Smart AI Video w Dusznikach Zdroju (narzędzie analityczne wykorzystujące kamery do wykrywania i zliczania ludzi i innych obiektów np. samochodów), Smart Light w gminie Ścinawa na Śląsku, Smart Water w 35 miejscowościach w kraju, czy system wypożyczania rowerów miejskich Roove. O rozwiązaniach tworzonych i budowanych w ramach Smart Cities przeczytacie na blogu Orange we wpisach Darii.   

Zawód z przyszłością

Kiedy pytam Dorotę, Marlenę i Darka, co skłoniło ich do zajęcia się IoT, słyszę podobne odpowiedzi: nie lubię się nudzić, chcę pracować w branży z przyszłością.

Marlena na pomysł zajęcia się Internetem Rzeczy wpadła 3 lata temu, kiedy poczuła się wypalona w poprzedniej pracy. Zrobiła studia podyplomowe w tej dziedzinie i zaczęła rozglądać się za pracą w branży.

Dorota w Orange pracuje od 17 lat i jak sama o sobie mówi, szybko się nudzi. Z wykształcenia jest inżynierem telekomunikacji. Zaczynała od testów central telefonicznych, potem zajęła się usługami sieci inteligentnych, testami platform prepaid, usługami opartymi o API, rozwiązaniami Machine-to-Machine (M2M), aż trafiła na działkę, która daje jej najwięcej satysfakcji.

Darek jest gadżeciarzem, a IoT przynosi mu sporo frajdy. Jak zapowiada, pracuje teraz nad prawdziwym "game changerem", czyli wykorzystaniem w IoT wirtualnych kart eSIM.

Szansę w branży Internetu Rzeczy widzą także przedstawiciele pokolenia, które za chwilę wejdzie na rynek pracy. Jak wynika z danych Ministerstwa Edukacji i Nauki w roku akademickim 2021/2022 inżynieria Internetu Rzeczy była w pierwszej piątce najbardziej obleganych kierunków studiów – o jedno miejsce ubiegało się 22 kandydatów.

***

Przypomnę, że w pierwszym tekście z cyklu „Zawody przyszłości” poznaliście data scientystki z Orange: Trenują algorytmy, wytyczają trendy

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o nowych zawodach w Orange Polska, zajrzyjcie też na nasz kanał YouTube, gdzie znajdziecie krótkie nagrania video o nowych zawodach w Orange z cyklu „Przełącz się na przyszłość”.



Oferta

Smartwatch Maxcom FW42 tańszy w niedzielę

Ewa Wróbel Ewa Wróbel
16 lipca 2022
Smartwatch Maxcom FW42 tańszy w niedzielę

Polecam śledzić naszą stronę w niedzielę. Tym razem okazją będzie Smartwatch Maxcom FW42 w atrakcyjnej cenie w ofercie bez abonamentu. Można będzie go kupić, płacąc jednorazowo 247 zł lub w 20 ratach po 12,35 zł.

Dostępne są dwa kolory: srebrny i złoty. Liczba zegarków jest ograniczona. Warto się pośpieszyć.

Smartwatch Maxcom FW42 to bardzo elegancki, a zarazem nowoczesny zegarek. Ma piękną ramę ze stali nierdzewnej, wygodny siatkowy pasek oraz tarcze do wyboru, m.in. z elementami imitującymi cyrkonie. Zegarek jest idealnym akcesorium dla aktywnej kobiety, której zależy na dobrym samopoczuciu i zdrowiu. Ma wiele funkcji do dyspozycji, np. monitor pracy serca, ciśnienia krwi czy snu.


Odpowiedzialny biznes

Tylko jeden dzień bez telefonu. Dacie radę?

Kasia Barys Kasia Barys
15 lipca 2022
Tylko jeden dzień bez telefonu. Dacie radę?

Dzień bez telefonu komórkowego. Brzmi dziwnie, prawda? Jak wytrzymać 24 godziny bez dzwonienia, wysyłania SMS-ów, robienia zdjęć, korzystania z aplikacji i przeglądania internetu na smartfonie?

Ten dzień jest dzisiaj - 15 lipca to Światowy Dzień Bez Telefonu, w którym chcemy w symboliczny sposób zwrócić uwagę, że życie bez smartfona jest możliwe. I daje wiele opcji.

Można choćby w duchu Stranger Things przypomnieć sobie czasy, kiedy jedyny telefon w domu wisiał na ścianie. Można uzmysłowić sobie, że na zagraniczne połączenie czekało się kilka dni. A zdjęcia robiło aparatem z kliszą 24-klatkową. Można też po prostu odłożyć telefon i zamiast grać w Word Of Words na smartfonie przypomnieć sobie jak rozwiązuje się papierowe krzyżówki albo wyjąć z szuflady zapomniane planszówki.

To także dobra okazja do tego, by zrobić porządki w szufladach i telefony, których już nie używamy oddać do recyklingu lub je odsprzedać. Obie opcje są możliwe w salonach Orange Polska.

Powodzenia w dniu bez telefonu. Dajcie znać, co zrobiliście dzisiaj inaczej niż zwykle. To takie małe wyzwanie. Dacie radę?

Scroll to Top