Oferta

Dzięki Orange kamery będą monitorować Chełmno

Piotr Domański Piotr Domański
24 września 2018
Dzięki Orange kamery będą monitorować Chełmno

Było już oświetlenie uliczne, czy liczniki energii elektrycznej, a teraz przyszedł czas na monitoring miejski. Chełmno czeka modernizacja 18 kamer, dostawienie 10 kolejnych, budowa lokalnych punktów dystrybucji danych oraz przygotowanie pomieszczenia dla monitoringu miejskiego. I do tego spięcie wszystkiego siecią, by zadziałało jak należy.

Monitoring i telekomunikacja?

Zapytacie: co firma telekomunikacyjna ma wspólnego z monitoringiem miejskim? Po pierwsze cały projekt realizuje konsorcjum. Poza nami są w nim Solid Grup, który odpowiada za instalację i serwis oraz BCS, czyli producent urządzeń do monitoringu. My natomiast odpowiadamy za łączność – dbamy by wszystkie elementy ze sobą się zgrały.

Jeżeli nie jest to dla Was odpowiedź na pytanie, mam inną:  ponieważ to samo co nazywa się „konwergencją”, czyli łączenie usług dzieje się także w usługach dla samorządów. Tylko, że tutaj nikomu nie zaproponujemy pakietu TV razem ze światłowodem i telefonem komórkowym jak w Orange Love. Możemy za to zaoferować szersze usługi, niż tylko łączność. Usługi chmurowe, cyberbezpieczeństwo, Internet Rzeczy – to taki sam pakiet jak Orange Love.  Czy to ma sens? Projekt realizowany w Chełmnie ma wartość blisko 440 tys. złotych, więc stanowczo tak.

Jak to zrobiliśmy w Chełmnie

A samo monitoring miejski w Chełmnie to bardzo ciekawa sprawa. Kamery łączyć się będą z punktami zbiorczymi po radiolinii, pracującej w paśmie 5 GHz. Z nich sygnał będzie biegł do pomieszczenia kontroli Ma to sporo zalet, chociażby taką, że ta sieć powstała wyłącznie w tym celu, a przez to jest bezpieczniejsza. Kamery, marki BSC mają bardzo solidną rozdzielczość 4MP, pracują także w podczerwieni. O takich szczegółach jak wodoodporność nie trzeba chyba wspominać.

Monitoring to ważny element inteligentnego miasta. Dobrze zrobiony poprawia bezpieczeństwo mieszkańców. Można go także w dużym stopniu zautomatyzować. Wyobraźcie sobie, że wyznaczane zostają strefy, w których nie powinno nikogo być. Gdy pojawi się tam intruz służby miejskie natychmiast zostaną o tym poinformowane. Nie chodzi tu tylko o przestępców, lecz choćby o lekkomyślne dzieciaki, które mogą uznać, że miejska oczyszczalnia ścieków to świetne miejsce na zabawę. Podpowiem – nie jest. Dlatego lepiej, by taki monitoring był w stanie to wychwycić.

Podobne projekty realizujemy także m.in.  w Podkowie Leśnej (to właśnie to  miasto, w którym 1/3 mieszkańców, którzy są w zasięgu światłowodu wybrali tę usługę) oraz w Sulęcinie. Gdyby spojrzeć szerzej w temacie IoT dzieje się u nas ostatnio bardzo dużo, więc nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko w chmurze tagów po prawej stronie kliknąć w „IoT” i zabrać się do lektury.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 18:57 24-09-2018

Monitoring miejski owszem podnosi nasze bezpieczeństwo. Sam mieszkam na monitorowanym osiedlu, w zasięgu może 50 m mam 3 kamery obrotowe Boscha które śledzą każdy ruch. Jedna nawet wisi pod balkonem. Jeśli mam być szczery czuję się przez to trochę bezpieczniejszy. Fajnie ze Orange przyłącza się do takich projektów – sieć światłowodów zapewnia zapewnie przepływ obrazu z kamer w najwyższej jakości.

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 10:13 26-09-2018

    zapewnia zapewnie 🙂 masło maślane 🙂 hehe 🙂

    Odpowiedz
MAURYCY
MAURYCY 16:49 22-04-2019

Monitoring miejski jest ważny, warto go rozbudowywać.

Odpowiedz

Sieć

Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
21 września 2018
Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Wiadomo, brzydka pogoda oznacza wzrost ruchu w sieci. Ale żeby sinice? Zabraliśmy się za analizę danych z powiatów, gdzie przed wakacjami „wzmocniliśmy” prawie 200 stacji bazowych dorzucając na nich agregację pasma. Okazało się, że największy ruch w naszej sieci przypadł na przełom lipca i sierpnia. W powiecie puckim było to  dokładnie między 22 lipca a 6 sierpnia. Jednego dnia, przez stacje bazowe, przechodziło tam kilkanaście terabajtów danych. A w Wejherowie i okolicach? Tam szczyt ruchu trwał od 17 lipca do 8 sierpnia. Pewnie nic Wam nie mówią te daty? Podpowiem - 16 lipca rozpoczął się zakwit sinic nad zatoką Pucką i na Bałtyku. Skończył się 12 sierpnia. W tym czasie pływanie, szczególnie w okolicach Pucka, Helu i Łeby było zakazane. Gdy okazało się, że nie można spędzić czasu w wodzie wszyscy złapali za smartfony. Trochę z nudów a trochę, a trochę by sprawdzić aktualne prognozy pogody i … kiedy znikną sinice.

Sieć mobilna nie ma wakacji!

To nie wszystko co zobaczyliśmy. Nie mamy wątpliwości, prawdziwe wakacje zaczynają się w drugiej połowie lipca. W drugiej połowie czerwca wzrost ruchu w sieci widzieliśmy głównie nad morzem i był on ok. 50% procentowy, w porównaniu do pierwszej połowy miesiąca. Na początku lipca ruszyło. Były nadmorskie powiaty, gdzie ruch się potroił. Jednak druga połowa lipca to już absolutny pik. W powiecie wejherowskim nasi klienci przesłali sześciokrotnie więcej danych niż na początku czerwca. Swoje zrobiły tu także sinice… lecz zapewne to nie wszystko.

Drugi wniosek, który dostrzegliśmy. Jak wakacje to nad Bałtyk. Ruch, który zaobserwowaliśmy górach czy nad jeziorami był „co najwyżej” kilkadziesiąt procent wyższy. Oczywiście z nielicznymi wypadkami. Widać także, że góry są preferowane w sierpniu.

Interaktywne mapy ruchu specjalnie dla Was

Poniżej mapy, na których pokazaliśmy wzrost lub spadek ruchu w naszej sieci mobilnej w stosunku do pierwszej połowy czerwca. Im cieplejszy kolor tym większy wzrost. Co więcej możecie najechać na każdy z powiatów i zobaczyć ile wynosił. 100% to wartość bazowa - ruch w pierwszej połowie czerwca, jeszcze przed rozpoczęciem wakacji. 150% oznacza wzrost o połowę, 200% - podwojenie  względem pierwszej połowy czerwca itd.

Wystarczy kliknąć w mapę by przejść na stronę i zobaczyć szczegóły

Oczywiście prawie wszędzie widać wzrost transferu. Były tygodnie, gdy w powiecie wejherowskim i puckim nasza sieć musiała sobie radzić z kilkukrotnie wyższym ruchem niż normalnie. W tym pierwszym był on sześciokrotnie wyższy niż przed wakacjami.

Nad jeziorami także zanotowaliśmy wzrost ruchu, lecz o 20%,  a czasem o połowę. Podobnie było w górach.

Widać też - podobnie jak w przypadku festiwali Open’er Festival Powered by Orange czy Orange Warsaw Festival, że różnica w liczbie przesyłanych kilobajtów, jest dużo większa, niż wydzwanianych sekund. Jednak są miejsca, gdzie wykorzystane minuty przebiły wzrost transferu. Na przykład powiat krośnieński, gdzie liczba wykorzystanych minut w drugiej połowie lipca wzrosła o ponad 100%, a przesłanych danych o 95%, w porównaniu z pierwszą połową czerwca.

Zauważyliście jeszcze jakieś ciekawe zależności? Dajcie znać w komentarzach!

Komentarze


Bezpieczeństwo

„Nie mówmy – działajmy!”

Michał Rosiak Michał Rosiak
21 września 2018
„Nie mówmy – działajmy!”

Właśnie tytułowa wypowiedź prof. Jacka Pyżalskiego najbardziej wbiła mi się w pamięć podczas 12. konferencji Safer Internet. Przez te wszystkie lata (a konferencję o bezpieczeństwie dzieci i młodzieży w internecie odwiedziłem już 9. raz) wyraźnie widać przesunięcie środka ciężkości z sieciowych zagrożeń, na współpracę, partnerstwo i działanie w internecie wspólnie z dziećmi. Czyżby wreszcie "zły" internet został odczarowany?

Gwiazda w klasie

Ciekawym doświadczeniem okazały się być wyniki badań pod kierownictwem prof. Pyżalskiego właśnie, w których przebadano przeszło setkę osób w wieku 13-18 lat, wykorzystujących internet w sposób określany jako "ponadprzeciętny". Chodzi przede wszystkim o sieciowych twórców, którzy mimo młodego wieku gromadzą wokół siebie nawet kilkusettysięczne społeczności. Kiedyś "ryzykiem" dla nauczyciela mogło być najwyżej to, że do jego klasy trafi dziecko "kogoś znanego". Teraz może się okazać, że w ławce siedzi młody człowiek, którego zna cała nastoletnia Polska.

Wyniki badań pozytywnie mnie zaskoczyły. Większość z młodzieży do "wzięcia się za siebie" zmotywowali rówieśnicy, bądź po prostu chęć samokształcenia i ekspresji. Znaczna większość z nich wie czego chce, zachowuje się profesjonalnie w sieci i poza nią, mając świadomość, że za popularnością idzie odpowiedzialność. A w centrum wszystkiego jest dla nich człowiek. Mocne słowa w ustach trzynastolatka, nieprawdaż?

Baw się ze mną, nie ze smartfonem

Wiedzieliście, że niedawno w Niemczech odbyła się manifestacja... dzieci w wieku wczesnoszkolnym, gdzie 70 maluchów niosło transparenty z takim przekazem, jak w powyższym śródtytule? Mnie to trochę - wybaczcie kolokwializm - zryło beret, między innymi dlatego, że sam nie rzuciłbym pierwszy kamieniem, mnie też zdarza się "uciekać w telefon". 80% dzieci w wieku przedszkolnym dostaje po prostu tablet "na odwal się", bo chcemy mieć więcej czasu dla siebie. Gdy dziwimy się potem, że dziecko nie ma z nami kontaktu, zastanówmy się co było przedtem? W większości przypadków jest jeszcze czas, by zamiast poświęcać się telefonom, ustalić w domu, że każdego dnia pewien czas poświęcamy sobie. Włączamy "tryb offline". Lada moment rozpocznie się kampania społeczna firmowana przez NASK, Fundację Dajemy Dzieciom Siłę i Fundację Orange, sugerująca podjęcie 48-godzinnego "wyzwania offline". Kto jest gotów na 48-godzinny cyfrowy detoks? To tylko dwa dni! Ja zbieram siły i myślę, że jeśli mam się wymądrzać, jak bardzo to pomaga, to muszę po prostu zacząć od siebie. Ale wiem, że łatwo nie będzie. Ale to naprawdę potrzebne, szczególnie w świetle badań, wskazujących, że dla 61% młodzieży smartfon jest sposobem na... zabijanie nudy. A to oznacza, że nie mając go pod ręką, mogliby sięgnąć po jakieś aktywności offline!

Internet po wielekroć niebezpieczny

Sporo czasu poświęcono podczas konferencji mediom społecznościowym, podkreślając potencjalnie związane z nimi ryzyka (o plusach tym razem tylko napomykając). Choćby kwestie prywatności - w dużych serwisach dotarcie do ustawień prywatności potrafi zająć nawet 30(!) kliknięć, do akceptacji warunków postawionych przez dostawcę wystarczy jeden. Anglojęzyczni określają to jakże trafnym mianem "deceived by design". Efekt profilowania widać najlepiej, gdy zalogujemy się na znaną nam stronę w trybie anonimowym i często zobaczymy kopletnie inne treści! Jakie? Jak pokazuje doświadczenie, coraz częściej nieprawdziwe, takie, które mogą wpłynąć na nasze poglądy, a w efekcie nawet na wyniki wyborów... Korzystanie z mediów społecznościowych to również ryzyko, które we wstrząsający chwilami sposób pokazał Michał Marańda z dyzurnet.pl. Człowiek-skała, biorąc pod uwagę, że to do niego głównie trafiają materiały, dotyczące seksualnego wykorzystywania nieletnich. Nastolatki mniej lub bardziej świadomie kuszące niekoniecznie równolatków w absolutnie niedwuznacznych serwisach, a to wszystko okraszone niewybrednymi komentarzami sugerującymi, że oglądający chcą zobaczyć więcej. Cóż - ja chciałbym to raczej od-zobaczyć...

Nie jest dobrze...

...ale czy kiedykolwiek było? Na pewno krzepiące jest to, że rodzice chętnie rozmawiają z badaczami, nawet, gdy chodzi o długi, półtoragodzinny wywiad, za który nikt im nie zapłaci. Widać różnice - przynajmniej z punktu widzenia rodzica - w podejściu do dzieci 9-12 i 13-17 lat, gdzie faktycznie tym młodszym wolno wyraźnie mniej. Rodzice są świadomi zagrożeń, ale nie demonizują już wpływu sieci, zależy im po prostu na tym, by dzieciom pomóc.

Może nie będzie aż tak źle?

Komentarze

Jackson
Jackson 16:48 19-07-2024

A czy wiadomo coś nowego modernizacji nadajnika w miejscowości Dąbrowa Gmina Pawłów kod pocztowy 27-225 Powiat Starachowicki? Od roku nadajnik czeka na modernizacje która była już kilka razy przesuwana..

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 10:08 23-07-2024

    Niestety modernizacja się przesunęła, nowy termin wypada w najbliższych tygodniach.

    Odpowiedz
Zachar z Jagodna
Zachar z Jagodna 07:15 22-07-2024

Kiedy poprawa zasięgu na Jagodnie we Wrocławiu? Może po wakacjach jedną stację mobilną uda się u nas postawić?

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 10:43 22-07-2024

    Tak jak odpowiadałam wcześniej: mamy na tym obszarze rozpoczęte nowe procesy inwestycyjne. Niestety nie mogę jeszcze podać konkretnego terminu.

    Odpowiedz
bulderwar
bulderwar 16:41 22-07-2024

W Międzyzdrojach sieć niezawodnie jak co sezon się wykrzacza. 🥲

Odpowiedz
Daniel
Daniel 18:05 22-07-2024

A co z nadajnikiem w okolicach Kępnicy (gmina Nysa)? W SMS zapewniali Państwo powstanie takiego w okolicy, celem polepszenia zasięgu – który obecnie wynosi 0 (słownie zero) kresek 🙂

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 14:28 24-07-2024

    Trudno mi się odnieść do kwestii problemu z zasięgiem, bo nie znam dokładnej lokalizacji. W lipcu rzeczywiście uruchomiona została nowa stacja bazowa ok. 4 km na północ od Kępnicy. W maju i lipcu na dwóch okolicznych stacjach przeprowadzona była także modernizacja nadajników, której celem jest poprawa jakości sieci. Kolejna stacja planowo ma przejść modernizację jesienią.

    Odpowiedz
dziegiel
dziegiel 12:21 23-07-2024

A w okolicach Ciechanowa będą jakieś nowe stacje bazowe. Mieszkam 10 km od najbliższego BTSa i korzystanie z Waszej sieci to udręka.

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 11:49 24-07-2024

    Tak, planujemy tam wybudowanie nowych stacji. Jesteśmy na początku procesu inwestycyjnego, więc nie jestem w stanie podać przybliżonego terminu realizacji.

    Odpowiedz
Jackson
Jackson 08:01 24-07-2024

Pani Kingo czy jeżeli napisze zgłoszenie techniczne do BOK-u przyspieszy to działania w kierunku modernizacji tego nadajnika? Pozdrawiam

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 10:47 26-07-2024

    Zgłoszenia techniczne są analizowane i są jednym z elementów branych pod uwagę w planach modernizacji. Dlatego jeśli są problemy jakościowe, to warto oczywiście je zgłosić.

    Odpowiedz
Agima
Agima 12:54 26-07-2024

Proszę o informację czy są plany poprawy zasięgu w rejonie Laski gm. Łochów powiat Węgrowski? Tam zasięg to 2G w porywach do 3G. Zasięg jest tak marny, że trzeba go szukać, aby wykonać połączenie. Wykonać lub odebrać połączenie w mieszkaniu graniczy z cudem.

Odpowiedz
    Kinga Gora
    Kinga Gora 12:13 02-08-2024

    Mamy zaplanowaną modernizację dla tej lokalizacji w ciągu najbliższych tygodni.

    Odpowiedz
Jarek
Jarek 13:26 29-07-2024

Pani Kingo. Dziękuję za Pani dużą aktywność na blogu. Czy jest planowane postawienie nadajnika w m.Wąsosz 19-222, woj. podlaskie? Obecnie nie ma tam zasięgu wewnątrz budynków, a na zewnątrz jest gdzieniegdzie 2G/3G.Mapa zasięgu orange wskazuje,że jest na zewnątrz budynków zasięg LTE i nawet 5G 2100,co jest nieprawdą .Wiele osób musi szukać zasięgu na podwórku lub strychu domów,aby zadzwonić😟

Odpowiedz
Cinek
Cinek 14:41 02-08-2024

Proszę o informacje kiedy dowiesicie się do masztu P4 w miejscowości Nowy Borek, gmina Błażowa, woj, podkarpackie. Już nawet Plus wziął tam pozwolenie 🙂
jest tam starsza dziura zasięgowa, jedynie Play ma zasieg

Odpowiedz
Wujek Dobra Rada
Wujek Dobra Rada 23:23 18-08-2024

Od mniej więcej dwóch lat Orange i T-Mobile w ramach NetWorkS przestali się dowieszać do nowych lokalizacji Play. Efekt jest taki, że Play ma już zasięg niemalże wszędzie, a Orange z T-Mobile niestety nie. Powiem, że jest nawet gorzej, bo w wielu lokalizacjach nadajniki NetWorkS zostały zdemontowane i zasięg się pogorszył. Służę danymi z Pomorza Gdańskiego jeśli to w ogóle kogokolwiek interesuje.

Odpowiedz
Wujek Dobra Rada
Wujek Dobra Rada 23:31 18-08-2024

Kiedy w końcu normalny zasięg w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku?! Od czasu demontażu BTS T-Mobile Ku Ujściu ramach NetWorkS kompletnie brak sensownego sygnału również Orange. Może dział techniczny przyjrzy się sytuacji na Pomorzu Gdańskim, gdzie zasięg zamiast się polepszać z powodu demontaży poszczególnych BTS stale się pogarsza, nie mówiąc już nic o nowych inwestycjach w nowych lokalizacjach!

Odpowiedz
Scroll to Top