Wyobrażacie sobie życie bez smartfona? Mamy w nich wszystko: karty płatnicze, komunikatory, appki pogodowe, zakupowe, czy społecznościowe. Jeśli jesteś statystycznym czytelnikiem tego bloga, to prawdopodobnie urodziłeś się w czasach, gdy telefony komórkowe (nie mówiąc o smartfonach) były rzadkością. A jak jest z dziećmi, urodzonymi po roku 2000, które od pierwszych chwil życia miały do czynienia ze smartfonami?
Pokolenie smartfona
Z raportu „Smart Kids” z 2016 r. wynika, że aż 38 proc. dzieci poniżej 2. roku życia korzysta z urządzeń mobilnych (smartfonów, tabletów). Z wiekiem ten odsetek rośnie i już wszystkie dzieci powyżej 8. roku życia używają urządzeń mobilnych. Ten sam raport informuje, że 6 na 10 dziesięciolatków korzysta z własnych smartfonów lub tabletów, a pozostali dzielą je z rodzicami. Z badań przeprowadzonych rok wcześniej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że wśród dzieci do 6 roku życia już 64 proc. korzysta z urządzeń mobilnych, a 1/4 proc posiada takie urządzenie na własność.
Przygotowałam materiał z moimi rekomendacjami pierwszego telefonu dla dziecka. Zobaczcie, co polecam dla młodszych i nieco starszych dzieciaków.
Najlepszy wiek na pierwszy telefon
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne zaleca, aby pierwszy telefon podarować dziecku po 15. roku życia. Rzeczywistość jest jednak odmienna. Badania potwierdzają to, co możemy zaobserwować - dzieci od najmłodszych lat korzystają ze smartfonów i tabletów, a z wiekiem ten odsetek rośnie. Warto zatem zadać pytanie kiedy i jaki telefon kupić dziecku?
Przeczytaj także tekst: Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem?
W badaniu przeprowadzonym wśród rodziców dzieci w wieku od 6 do 11 lat przez GfK Polonia dla jednego z producentów telefonów komórkowych, ponad połowa wskazała 10 rok życia jako najbardziej odpowiedni wiek na posiadanie pierwszego telefonu, a niemal co czwarty uznał, że jest to 11 lat lub więcej. Rodzicom zależało na kontakcie z dziećmi, gdy te są poza domem oraz umożliwieniu im kontaktu z kolegami. Częstym argumentem było spełnienie marzeń dziecka i chęć dopasowania się do rówieśników, którzy mają telefon. Co zatem jest najważniejsze w pierwszym smarfonie?
Najważniejsze: cena i wytrzymałość
W tym samym badaniu zapytano rodziców, czym kierują się przy zakupie pierwszego telefonu dla dziecka. Okazuje się, że dla rodziców najważniejsze są cena, wytrzymałość oraz długi czas pracy na baterii. Mniej ważny jest wygląd telefonu, aparat fotograficzny, czy wyświetlacz.
Z moich rozmów z zaprzyjaźnionymi rodzicami wynika, że równie ważna jest możliwość zlokalizowania dziecka. Natomiast dla dzieci ważne jest, by pierwszy telefon miał odpowiedni wygląd (kolory wskazujące na płeć, możliwość personalizacji), dobry aparat z zabawnymi filtrami i oczywiście dostęp do internetu, żeby móc ściągnąć gry i aplikacje społecznościowe.
Razem w sieci
Zanim zdecydujecie się na zakup pierwszego telefonu dla dziecka, przeczytajcie nasz poradnik na stronie Razem w sieci. Znajdziecie tam porady, kiedy kupić dziecku pierwszy telefon, jak zawrzeć umowę z dzieckiem, jak bezkonfliktowo wprowadzić zasadę kontroli rodzicielskiej. A kiedy już kupicie smartfon, to koniecznie obejrzyjcie materiał Michała o tym, jak chronić swoje dziecko w sieci.
Zerknijcie też na wpis Kasi: Okiem mamy: Domowy kodeks to komunikacja, nie dyktatura.
Jestem ciekawa, jaki był Wasz pierwszy telefon? A jaki wybraliście (albo właśnie wybieracie) dla swojego dziecka? Piszcie w komentarzach.
Komentarze
Ja dzieci swoich nie mam ale mam chrześniaka który sam sobie wybiera swój telefon.Posiadał ostatnio Huawei ostatnio miał co teraz ma za pewne jeszcze lepszy model znając życie 😉
OdpowiedzJa dzieci swoich nie mam ale mam chrześniaka który sam sobie wybiera swój telefon.Posiadał ostatnio Huawei ostatnio miał co teraz ma za pewne jeszcze lepszy model znając życie 😉
OdpowiedzDobrze ze mam jeszcze kilka lat do namysłu. Chociaż za 10 lat świat GSM może wyglądać zupełnie inaczej niż dzisiaj.
OdpowiedzDobrze ze mam jeszcze kilka lat do namysłu. Chociaż za 10 lat świat GSM może wyglądać zupełnie inaczej niż dzisiaj.
Odpowiedz