;

Innowacje

Jak to działa…? (0)

Marta Krajewska

30 grudnia 2013

Jak to działa…?
0

Pewnie czekacie już na powitanie Nowego Roku? Zanim pobiegniecie na sylwestrowe imprezy, zobaczcie ostatni w tym roku odcinek „Jak to działa…”. Mówiliśmy już o Internecie stacjonarnym i mobilnym, teraz przyszła pora na wyższy stopień wtajemniczenia. Zobaczcie, czym są i jak działają otwarte interfejsy programistyczne.

Programujecie? Chcecie zacząć? Tutaj znajdziecie garść przydatnych informacji i kilka fajnych API.

Dobrej zabawy i do zobaczenia wkrótce 🙂

PS. Oczywiście, nadal podrzucajcie pomysły do kolejnych odcinków „Jak to działa…”

Udostępnij: Jak to działa…?
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Cup. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Kity sm/techno 2013 (0)

Marek Wajda

29 grudnia 2013

Kity sm/techno 2013
0

Co nas zawiodło, co rozczarowało, co nie spełniło naszych nadziei? Zapraszam na drugą część sondy wśród blogerów, dziennikarzy i internetowych przedsiębiorców.
Dołączcie do zabawy i podawajcie swoje typy na kity w komentarzach. O hitach możecie przeczytać tutaj, a o trendach na przyszły rok w czwartek.

Katarzyna Dworzyńska – dworzynska.com

bda762f23b6b1ea73921c3f86215a6f94a1

Wirtualny sklep na stacji metra Centrum w Warszawie. Frisco chciało być trendy, miało szczytny cel – chciało pokazać, że po zakupy nie trzeba jechać do Supermarketu, a można je zrobić np. w drodze do pracy. To co dało się zaobserwować w tej akcji to z pewnością duży szum medialny i .. chyba nic więcej. Bo i ile większość newsowych i branżowych portali internetowych pisała o akcji, to Klientów faktycznie robiących zakupy w wirtualnym sklepie było jak na lekarstwo. Sama kampania w rzeczywistości wyszła dość słabo (brak jest wiarygodnych wyników akcji), chociaż Frisco z pewnością zyskało rozgłos i przez pewien czas było o nim głośno.

 

Jacek Gadzinowski – gadzinowski.pl, gadzinowski.com, youtube.com/JacekGadzinowski
d4ffd18bd731eddead3299a43d834a77a44
Największą porażką i kitem jest serwis Facebook. Stał się ociĘżały, niewygodny dla użytkowników i przeładowany spam-o-reklamą. Z medium społecznościowego użytkownika stał się platformą pasywnej reklamy którą znamy z mediów tradycyjnych czy elektronicznych (np. banery). Coraz większa ilość fan pages, reklamy, historii sponsorowanych podważyła jakikolwiek sens komunikacji. Szczególne firmy sektora MŚP powinny dwa razy przemyśleć czy dalej warto tam być i czy oby koszt funkcjonowania tam przewyższa korzyści i zainwestowany narzędzi czas. Użytkownicy Facebook będą jeszcze bardziej pasywni i wyczuleni na nachalną reklamę.

 

Michał Górecki – michal-gorecki.pl, koszulkowo.com
94dd007a729cc94a5850fd6eace9d61bcc9
Facebook. Niestety. Za niestabilność rozwoju – wprowadzanie nowych funkcji tylko po to, by po chwili je zdjąć, nerwowe ruchy w różnych kierunkach (wymuszanie korzystania z aplikacji Messenger), straszliwą opieszałość we wdrażaniu zmian w apkach mobilnych. Przedłużające się wprowadzanie sensownego wyszukiwania oraz nowego newsfeeda. I wisienka na torcie – kompletnie nieudany Facebook Poke, który po roku nadal nie osiągnął praktycznie nic. Na tle tych porażek ambitnie wygląda G+ który choć nadal jest bardzo z tyłu sukcesywnie zaczyna przypominać kompletny ekosystem, z dopracowanymi aplikacjami i funkcjami.

 

Krystian Kozerawski – www.mackozer.pl
03e4fe7ce3241295326c172c67854aaf906
Będąc blogerem zajmującym się głównie produktami Apple łatwo byłoby mi wymieniać tutaj kit stworzony przez dalekowschodnią konkurencję tej firmy – to byłoby jednak zbyt proste. Pod pewnymi względami to, co zaprezentowało Apple w mijającym roku można uznać nie tylko za hit ale też kit. Firma z Cupertino przypomniała użytkownikom telefonów komórkowych kolor złoty, który różnie się kojarzy – mi osobiście dość negatywnie. Apple nie wymyśliło złotego smartfona, jednak przypomniało o nim użytkownikom i sprawiło, że znowu stał się popularny. W pewnym stopniu kitem minionego roku jest dla mnie iPhone 5C. Urządzenie bardzo dobre, a nawet trochę lepsze niż iPhone 5. Problem w tym, że jest to jednak sprzęt sprzed roku sprzedawany jako nowy, w nowym kolorowym opakowaniu. Gdyby jeszcze było faktycznie model budżetowy, ale jest to dalej smartfon z półki premium. Zarówno hitem, jak i kitem jest też wprowadzony w tym roku system iOS 7. Dużo usprawnień, przydatnych funkcji i walące po oczach koszmarnie brzydkie ikony aplikacji oraz interfejs użytkownika, który wygląda całkiem dobrze, problem jednak w tym, że przypomina mi on bardziej Androida. Mam wrażenie, że Apple zbyt radykalnie chciało się odciąć od przeszłości, w której za wygląd systemu odpowiadał Scott Forstall i zbyt nachalnie podeszło do tematu innowacyjności w tej dziedzinie.

 

Artur Kurasiński – blog.kurasinski.com, getfokus.com, getlaunch.com, aulapolska.pl
d618e2ed3bef73d9cef5b572525085628b7
Facebook – kryzysem bym tego nie nazwał ale złymi zmianami już tak. Nie tyle, że wygrał model „zapłać a pokażę Twoje treści” bo tego się można było spodziewać ale zmiany na gorsze związane z funkcjonowaniem serwisu – błędy w algorytmach, okresy nie działania, złe rozwiązania wdrażane odgórnie (ktoś jeszcze pamięta Facebook Home?). Z perspektywy rozwoju mniejszych i zwinniejszych podmiotów (Snapchat) konkurujących z Facebookiem widać, że gigant stracił.
Apple – firma śpi na pieniądzach i po raz kolejny zaserwowała odgrzewany kotlet. Na pewno firma świetnie radzi sobie finansowo ale pod kątem zmiany równowagi na rynku czy też przełomu na skalę iPhone z 2007 roku próżno szukać. Tim Cook to sprawny technolog i biznesmen ale nie wizjoner i osoba pokroju Jobsa.

 

Monika Mikowska – jestem.mobi, mobeedick.com
7478bccf9bb55348c94baec504213604ab8
Zamieszanie wokół płatności mobilnych. Spodziewałam się, że lider wyłoni się w tym roku, ale po prostu musimy na to poczekać kolejny rok lub dwa. Na polskim rynku mamy przynajmniej kilkanaście podmiotów, które walczą o palmę pierwszeństwa i każda z nich proponuje swój własny “standard”. Duża konkurencja i duży chaos informacyjny z nią związany nie służy upowszechnianiu płatności mobilnych na masową skalę. Z płatności mobilnych powinien móc skorzystać każdy, kto posiada A. smartfona i B. konto w banku, z dostępem do niego przez internet. Liderem płatności stanie się więc ten, kto nie będzie wymagał konta bankowego w KONKRETNYM banku i KONKRETNEGO modelu telefonu.

 

Paweł Tkaczykpl.paweltkaczyk.com, midea.pl

458a137bb65af401f19512a5aa7c4f4aa99

Wearable technology, czyli Google Glass i wszelkie smart watche. Potężne oczekiwania i… produkty, które zawodzą albo – póki co – nie robią niczego pożytecznego (czego nie robiłyby już smartfony). Może w przyszłym roku coś się zmieni…

 

Witold Tomaszewski – telepolis.pl
d70e3d83f9847578631bdd11614be4c111d
Największym rozczarowaniem była chyba porażka w zbieraniu funduszy na smartfona z Ubuntu. Z jednej strony pokazało to, że środowisko „linuksiarzy” nie jest wcale takie zwarte i gotowe wspierać niezależne systemy za każdą cenę, z drugiej być może trzeźwość myślenia. Choć rynek smartfonów i aplikacji wart jest setki mld dolarów rocznie, to frukty są w stanie z niego mieć tylko najwięksi.

Udostępnij: Kity sm/techno 2013
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Heart. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

;

Odpowiedzialny biznes

Subiektywne podsumowanie roku rzecznika (0)

Wojtek Jabczyński

27 grudnia 2013

Subiektywne podsumowanie roku rzecznika
0

Za nami „ciepłe” Święta, za kilka dni strzelą korki noworocznych szampanów, a już jutro zaczynam wymarzony, narciarski urlop. Dlatego wcześniej niż zwykle podzielę się z Wami moim subiektywnym podsumowaniem roku. Chcę podkreślić zwłaszcza dwa wydarzenia. Pierwsze to oczywiście pojawienie się na rynku nju mobile i sukces nowej marki. Nie chodzi mi tylko o zdobytych klientów, ale wpływ, jaki miała na wszystkich operatorów, którzy z lepszym lub gorszym skutkiem próbowali naśladować rewolucyjną ofertę. Czy ktoś z Was spodziewał się, że rok 2013 będziemy kończyć komórkowym no limit za 19 zł miesięcznie? Drugi fakt to koniec, w mojej ocenie niewykorzystanego, monopolu Plusa na ofertę LTE oraz modernizacja sieci Orange w ramach NetWorks! Skok jakościowy, jaki zrobiliśmy jest ogromny i odczuwalny dla wielu klientów. Jeśli chodzi o wydarzenia na świecie dla mnie najbardziej spektakularnym było przejęcie działu telefonów i usług Nokii przez Microsoft. Wygląda na to, że kultowa marka powiedziała adieu, co jeszcze nie tak dawno temu wydawało się niemożliwe. Niestety wszystko wskazuje, że podobny los czeka moje ulubione BlackBerry. Lekcja dla wszystkich – nic nie jest wieczne! Ze swojego podwórka dorzucę jeszcze pojawienie się ofery FTTH ze stabilnym łączem 300 Mb/s. Na razie tylko w Warszawie, ale jest dobry początek. A jaki będzie 2014 rok? Uważam, że absolutnie zdominowany przez wszystko, co jest związane z LTE. Od ofert, telefonów, po aukcję na częstotliwości i „nazewniczy” marketing. Dalej świetnie będą sprzedawały się smartfony i tablety. Ale dla mnie najważniejsze, że zakończymy modernizację sieci, co w praktyce oznacza niemal stuprocentowe pokrycie kraju 3G. Moim zdaniem właśnie jakość sieci w coraz większym stopniu będzie decydowała o wyborze operatora przez klientów. Będziemy na to gotowi. A trzeba pamiętać, że jeszcze sporo wody upłynie, zanim urządzenia z LTE staną się tak powszechne jak 3G. Życzę Wam świetnej zabawy na Sylwestra i wszelkiej pomyślności w 2014 roku.

bc59a7964c370abff3e702930850c831039 dee74578d68d47cdd93b4af2eb8b2f2efed

 

 

Udostępnij: Subiektywne podsumowanie roku rzecznika
podaj nick
komentarz jest wymagany
Please prove you are human by selecting the Plane. wybierz ikonę
proszę zaznaczyć zgodę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej